Do naszego stołu dosiadł się Mały Człowiek, który bardzo gustuje w "dorosłym" jedzeniu. Nie chcąc drażnić lwa, bo "ryczy" prawie jak król dżungli, kiedy omijamy jego buzię, zmuszona jestem szukać pomysłów na coraz zdrowsze i mniej "obciążone" desery. Klasyczna owsianka nie przejdzie w porze nieśniadaniowej, puddingi z jaglanej są w mocy, ale nie chciałabym, żeby się przejadły, drożdżówki wymagają więcej pracy, a ja i tak mam ręce "pełne" siedmiomiesięcznego bobasa. Wybór padł na zimową wersję letniego, lekkiego deseru, z jogurtu naturalnego, który podkręciłam "palonymi" płatkami owsianymi, pomarańczowym sosem i podałam z domową granolą i kandyzowaną pomarańczą.
Trafiony i zatopiony, nie deser tylko, chłopak, jeden i drugi i trzeci, choć dla najstarszego był za mało słodki. Dostał w gratisie łyżkę syropu klonowego, który całkiem mu dobrze zrobił, deserowi.
Można go schłodzić w słoiczkach i zabrać, następnego dnia, do szkoły. Moje dziecko opatrzyło swoje śniadanie, którego częścią był taki słoiczek (poza tym były biszkopciki z mirabelkami i drożdżówka babci Ani z powidłami truskawkowymi), jednym słowem: EKSLUZYWNE ;)
Składniki na cztery słoiczki lub duże filiżanki:
1 szklanka owsianych płatków, górskich
1 szklanka wody
szczypta soli
1 łyżka miodu
1 łyżka kandyzowanej skórki pomarańczowej
1 łyżka wiórków kokosowych lub zmielonych migdałów
1 pomarańcza
1 łyżka cukru trzcinowego
4 czubate łyżki kremowego jogurtu naturalnego
Płatki uprażyć na złoto (jak ktoś lubi można na brązowo). Zagotować wodę i wlać ją na patelnię. Posolić, dodać wiórki (lub zmielone migdały), skórkę i odparować (płatki powinny być lekko twardawe, ale jeśli ktoś woli, to może je pogotować trochę dłużej, aż zaczną się kleić). Dodać miód i gotować, aż obklei płatki, na bardzo wolnym ogniu. Lekko ostudzić. Pomarańczę wyfiletować, zachować sok. Rozgrzać żeliwną patelnię wrzucić fileciki z sokiem, posypać łyżką cukru i gotować (około 3 minut), aż zrobi się syrop.
W naczynkach układać, kolejno, płatki, jogurt, syrop, płatki, pomarańcze. Posypałam jeszcze domową, chrupiącą granolą.
świetne,proste ,szybkie,zdrowe i przede wszystkim smaczne :)
OdpowiedzUsuń