czwartek, 18 sierpnia 2016

Maślany łupacz z makaronem soba

Ścigam swoje umiejętności, choć im rzadziej gotuję, tym trudniej przeskakuję wyższy poziom. W tym przypadku było inaczej. To najprostszy, a zarazem najlepszy sposób na rybę. Sam łupacz jest produktem najwyższych lotów, rzadko dostępny, choć wcale nie najdroższy. Można go jeszcze raz zabić ciężką panierką, a można nadać mu lekkości i nie wysuszać na wiór przepysznego, zwartego, białego mięsa.

wtorek, 16 sierpnia 2016

Razowe spaghetti z żółtymi pomidorami i fetą

Składniki:
5 żółtych pomidorów, bez skóry, w kostkę
120 g prawdziwej, greckiej fety
2 szalotki, w kostkę
4 ząbku czosnku, w kostkę
2 filety anchois, posiekane
12 czarnych oliwek, posiekanych
2 łyżki malutkich kaparów, posiekanych
1/4 bakłażana, w kostkę
1 łyżka oliwy
Rozgrzać oliwę i wrzucić wszystkie warzywa, oprócz pomidorów. Kiedy lekko zmiękną, dodać pomidory (wraz z sokiem). Dusić 3-4 minuty. W tym samym czasie gotować makaron, 4 minuty krócej niż zaleca producent. Do sosu dodać fetę (zostawić trochę do posypania) i wszystko dokładnie wymieszać. Makaron przełożyć prosto z garnka do sosu, wlać pół szklanki wody i gotować razem, aż woda odparuje. Podać posypany natką i feta.