tag:blogger.com,1999:blog-6954504116326131922024-02-20T07:08:42.293+01:00gotuję komuś...Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.comBlogger706125tag:blogger.com,1999:blog-695450411632613192.post-55711029462924770322017-10-08T08:33:00.001+02:002017-10-08T08:43:57.757+02:00Kurki, owsiane pulpeciki, makaron calamarata, w zestawie z dniem świstaka<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidbu91MjMYQznkrWYDo5m6yaHqcTUw9zY1qW9I2LLbmM1XLahMFRbVOGoj_67bSiKtsX8xmqVwPphR8NxKqWfjX4fecZH0e119cc_JR8xyWOIKI8RwXtufh5liOVbjBgRu1U3MoZs5AA8H/s1600/kurki+makaron+002.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidbu91MjMYQznkrWYDo5m6yaHqcTUw9zY1qW9I2LLbmM1XLahMFRbVOGoj_67bSiKtsX8xmqVwPphR8NxKqWfjX4fecZH0e119cc_JR8xyWOIKI8RwXtufh5liOVbjBgRu1U3MoZs5AA8H/s640/kurki+makaron+002.JPG" width="426" /></span></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: white;">Dzień Świstaka. Taki film, pamiętacie? Bill Murray przeżywa wielokrotnie "najgorszy dzień w soim życiu". Świstak symbolizuje nadejście wiosny. Jakiego symbolu ja powinnam wypatrywać?</span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: white;">Niekończący się koncert kulinarnych życzeń, które i tak nie zaspakajają zachcianek trzylatka. Ale od początku, skoro popełniam filmową analogię.</span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: white;">Zazwyczaj wstaje uśmiechnięty. Żeby niebezpiecznie nie wydłużać listy śniadaniowej, proponuję dwie opcje. Załóżmy, że wybrał twarożek ze szczypiorkiem, zamiast owsianki. I już przy pierwszym kęsie słyszę, że przecież chciał owsiankę! No dobra, przesłyszałam się. Pół szklanki płatków zalewam mlekiem, dodaję pół rozgnieconego banana i po kilku minutach jest. Mieszam z ricottą, polewam syropem klonowym i wręczam miseczkę. "Ale ja chciałem z sokiem malinowym!". Na szczęście w garnku została jeszcze jedna porcja. Polewam zatem sokiem z malin i z duszą na ramieniu podaję marudzie. Jest ok. Zaczyna mieszać w misce, jakieś cztery porcje lądują w żołądku i już się zmęczył. Rozumiem. Też się zmęczyłam ;) Sprzątam, niezjedzone porcje chowam do lodówki, może jeszcze poprosi. Wybija pora obiadowa. Powiedzmy, że chciał rosołek i makaron. "Ale przecież chciałem makaron w rosołku", choć zawsze wybierał lane kluseczki z kurkumą, więc nie zapytałam! Drżę na myśl, że makaron na drugie danie to jednak było rosołowe nieporozumienie. I co? I miałam rację! Poszły na bok pulpeciki (kurki odłożyłam sama), najlepiej jakbym jeszcze wypłukała go z sosu. Zagadany opowieściami, coś tam bezwiednie zjadł... I tak codziennie. </span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: white;">W moim scenariuszu zmienia się menu. Bo pamiętam malutkiego i większego Kapselka, kiedy jadł wszystko i liczę, że przypomni sobie tamte smaki. Przeglądam bloga z tęsknotą za wymorusanym bąblem, wpatrującym się z niecierpliwością w krzątającą się mamę, który z otwartą buzią był gotowy na kolejne kulinarne odkrycia! Jakie błędy popełniłam? Nie wiem... Początkowo nie potrafiłam zaakceptować takiej sytuacji, stopniowo jednak zaczęłam nabierać dystansu. W wolne od pracy dni mogę sobie pozwolić na "dzień Kacpra", w tygodniu to on musi zaakceptować domowe menu. Przedszkolne traktuje wybiórczo, ale zawsze coś skubnie. Głodny byłby zły, a skoro nie jest, to zakładam, że żyje miłością do Gosi ;) </span></span><br />
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;">Składniki</b><span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"> na pulpety:</span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: white; color: #1d2129;"></span></span><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: white; color: #1d2129;">800 g udźca z indyka</span></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: white; color: #1d2129;">
</span><span style="background-color: white; color: #1d2129;"></span></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: white; color: #1d2129;">4 łodygi selera naciowego</span></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: white; color: #1d2129;">
</span><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline;"></span></span>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline;">2 cebule</span></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline;">
<div style="text-align: center;">
5 ząbków czosnku</div>
<div style="text-align: center;">
pół szklanki płatki owsianych</div>
<div style="text-align: center;">
1 jajko</div>
</span></span><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">łyżeczka soli lub 2 łyżki płatków drożdżowych</span></span></div>
<span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"></span></span><br />
<div style="text-align: center;">
<span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>pozostałe:</b></span></span></div>
<span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
</span></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">400 g makaronu calamarat</span></span></div>
<span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
</span></span>
<div style="text-align: center;">
<span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">200 g kurek</span></span></div>
<span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
<div style="text-align: center;">
1 szalotka</div>
<div style="text-align: center;">
gałązka rozmarynu</div>
<div style="text-align: center;">
250 ml passaty</div>
<div style="text-align: center;">
1 łyżeczka ajwaru</div>
<div style="text-align: center;">
parmezan</div>
</span></span><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>Przepis.</b></span></span></div>
<span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline;"></span><br />
<div style="text-align: center;">
<span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Płatki zalać szklanką wrzątku. Poczekać aż wsiaknie i przestygnie. W maszynce do mielenia mięsa zmielić indyka, cebulę, czosnek, seler i płatki. Dodać jajko, łyżeczkę soli lub płatki drożdżowe, sporo świeżo mielonego pieprzu i dokładnie wymieszać. Odstawić na minimum godzinę do lodówki. Rozgrzać łyżkę oleju ryżowego, formować mięsne kulki wielkości orzecha włoskiego i smażyć pulpeciki na złoty kolor z połowy masy. Resztę przechowywać w lodówce. Na tej samej patelni podsmażyć szalotkę, rozmaryn i kurki. Kiedy odparuje woda z grzybów, dodać passatę, ajwar i pulpeciki. Ugotować makaron (zachować pół szklanki wody), dodać do sosu, rorzedzić wodą, posypać parmezanem i wymieszać.</span></span></div>
<span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline;">
</span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRt7HXpK3B5Fo_neHOp2Mb4fLkibvhD8D5UN7tiZq2ARa0WkYiSRCy09gduleOzGWkQ_CMiewRbMRxrRbiJfA2Uqrs8LhYluHZah2aLXyk-bK6ZEUby3mmojVZAJ04EmazDZd2yOMZyFOr/s1600/kurki+makaron+003.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRt7HXpK3B5Fo_neHOp2Mb4fLkibvhD8D5UN7tiZq2ARa0WkYiSRCy09gduleOzGWkQ_CMiewRbMRxrRbiJfA2Uqrs8LhYluHZah2aLXyk-bK6ZEUby3mmojVZAJ04EmazDZd2yOMZyFOr/s640/kurki+makaron+003.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-695450411632613192.post-42756071775240688602017-10-08T07:39:00.003+02:002017-10-08T07:44:18.059+02:00Jajka na chmurce z leśnymi grzybami<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnOgStw54OfgR48290FZQSfh6t9EPg88vjEZAAZWcZzH-37G-4LXaRg5xXxcny5kf3nFlLM_inSGbGMdoTOvHRcIYScN9ncw86I_mfH-vZi3_VC9fLaKmGE6pAR2nmActrmOJhIsWTs9Gq/s1600/pianki+i+podgrzybki+006.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnOgStw54OfgR48290FZQSfh6t9EPg88vjEZAAZWcZzH-37G-4LXaRg5xXxcny5kf3nFlLM_inSGbGMdoTOvHRcIYScN9ncw86I_mfH-vZi3_VC9fLaKmGE6pAR2nmActrmOJhIsWTs9Gq/s640/pianki+i+podgrzybki+006.JPG" width="640" /></span></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Niedawno odwiedziłam rodzinne, lubuskie lasy. W trudnych okolicznościach, okoliczności przyrody zapewniły prawdziwy relaks! Mama, ciocia, wujek, kuzyn i ja, amatorka, ruszyliśmy w sobotni poranek na grzybobranie z poważnym wyzwaniem: pełne wiadra, bo wszystkie zebrane owoce lasu jadą do Torunia! Bo Torunianka sama na grzyby nie pójdzie, a nawet jeśli to w głąb lasu się nie zapuści. I tak przez niespełna trzy godziny buszowałam po kniei, gaju i gęstwinie. Rozśmieszały mnie nawoływania cioci, która raz po raz pohukiwała jak sowa, wujka, który z kolei krzyczał "echo!", i mama, która nic sobie z tego nie robiła. Wysnułyśmy nawet spiskową teorię, że chowa nam się specjalnie ;) Nigdy nie lubiłam chodzić na grzyby tylko z nią, bo gubi ścieżki, znika z horyzontu, włącza super bieg niczym przecinak i odbiera mi przyjemność snucia się między drzewami. Jednak to ona zawsze wraca z lasu z pełnym koszem. Tym razem rodzinna "rywalizacja" skończyła się remisem. Nawet ja, amatorka, nie byłam gorsza, i choć znalazłam tylko jednego prawdziwka, za to najwięcej malutkich, zdrowych czarnych łebków, wprost do zalewy octowej. Wieczorem ugotowałam dla całej rodziny makaron z leśnymi skarbami i boczkiem, a Wam podrzucam pomysł na śniadanie. </span></div>
<a name='more'></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpqywbvrnHhKlRA1Qe0ARirlYFf-NZaFC_MPuO2X5s-F0W7OF4iHmKETlhbZdGd6bArkHU6b8DObFyfkTI8V6zZ1Olo9xGh65GY4jYOfnfLhhggkQCx8QXS3-im5F9Z477NiEI9NuVsSo-/s1600/pianki+i+podgrzybki+001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpqywbvrnHhKlRA1Qe0ARirlYFf-NZaFC_MPuO2X5s-F0W7OF4iHmKETlhbZdGd6bArkHU6b8DObFyfkTI8V6zZ1Olo9xGh65GY4jYOfnfLhhggkQCx8QXS3-im5F9Z477NiEI9NuVsSo-/s640/pianki+i+podgrzybki+001.JPG" width="426" /></span></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>Składniki:</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">4 jajka</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">50 g startego parmezanu</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">spora garść świeżych, leśnych grzybów</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">łyżka masła</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">1 cebula</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">1 pomidor malinowy</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">kilka liści szałwii</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">do posypania: szczypior, świeżo mielona sól i pieprz</span><br />
<span style="font-family: georgia, "times new roman", serif;">Przepis.</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Grzyby oczyścić, umyć w zimnej wodzie, osuszyć. Pokroić na mniejsze kawałki. Rozgrzać masło, dodać posiekaną cebulę, szałwię i grzyby. Dusić 15 minut. Dodać obranego ze skóry i pokrojonego w grubą kostkę pomidora. Smażyć aż odparuje woda. </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">W tym czasie oddzielić białka od żółtek, tak, żeby nie uszkodzić tych drugich. Zachować w malutkich filiżankach. Ubić białka z odrobiną soli. Wymieszać szpatułką z serem. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Blachę wyłożyć papierem. Ułożyć cztery gniazda z białek, w środku zrobić wgłębienie i piec przez 3 minuty. Wyjąć i dodać żółtka. Piec kolejne 3 minuty. Grzyby posypać zmieloną solą i pieprzem, a całość szczypiorkiem. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidmcnlk9v_0f35EJqBKQUuxwjEXsvFu3Cs7A_dvmno8tfMF-DBoDCzO8ogT559S2eqOYJ-w_vtMCFjylMdL8fw2yWUnjrWUalhhu3aNuCg55PcLx2r9nl7EmemHMeVvVfkE1nDDdOngbZI/s1600/pianki+i+podgrzybki+004.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidmcnlk9v_0f35EJqBKQUuxwjEXsvFu3Cs7A_dvmno8tfMF-DBoDCzO8ogT559S2eqOYJ-w_vtMCFjylMdL8fw2yWUnjrWUalhhu3aNuCg55PcLx2r9nl7EmemHMeVvVfkE1nDDdOngbZI/s640/pianki+i+podgrzybki+004.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0SjByrI8usEOKTh2JoY27CR8yeZBWmpn3iD5I2chSR2wqRef2POFxivWlFlt5i0DUUQiAGRQbtQz8qPXPvkkexhvm5Z4hmHELCaFfyB9VVicexGUObGE_Z950Z3gBZFTnwutPG7Z7Tkt7/s1600/pianki+i+podgrzybki+005.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0SjByrI8usEOKTh2JoY27CR8yeZBWmpn3iD5I2chSR2wqRef2POFxivWlFlt5i0DUUQiAGRQbtQz8qPXPvkkexhvm5Z4hmHELCaFfyB9VVicexGUObGE_Z950Z3gBZFTnwutPG7Z7Tkt7/s640/pianki+i+podgrzybki+005.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Przepis na chmurki <a href="http://osmykolorteczy.blog.pl/2017/05/17/jajka-na-chmurce/">stąd</a></span></div>
</div>
Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-695450411632613192.post-72768152040763049282017-10-07T08:52:00.000+02:002017-10-07T08:52:06.187+02:00Tatar ze śledzia, inny niż wszystkie<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0aImc_-thMQiBa-2Jpjgk0UWxSSRJv1hM8x5yOyp3DOwwjfvKFsYG9zd-oWrYgh_WfCLLR5n1yUtsl8hsNX3kstSS0jw0gFrwrtVpRup1xddWvJjMFX-E5P0nj-MtmD9WMVoZiiRvQ7HA/s1600/tatar+001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0aImc_-thMQiBa-2Jpjgk0UWxSSRJv1hM8x5yOyp3DOwwjfvKFsYG9zd-oWrYgh_WfCLLR5n1yUtsl8hsNX3kstSS0jw0gFrwrtVpRup1xddWvJjMFX-E5P0nj-MtmD9WMVoZiiRvQ7HA/s640/tatar+001.JPG" width="426" /></span></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #1d2129; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; font-size: 14px;">Suszony pomidor, a uszlachetnił klasycznego tatara o nowy, niecodzienny smak. Że nie wspomnę o chlebowej kruszonce, której chrupkość dodała podniebnych wrażeń. </span></span></div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-size: 14px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><b>Składniki:</b></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-size: 14px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">3 płaty matjasa, w grubszą kostkę</span></span></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-size: 14px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">2 ogórki kiszone, obrane ze skórki, w kostkę</span></span></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; color: #1d2129; font-size: 14px;"><div style="text-align: center;">
1 cebulka, w kostkę</div>
</span><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline; font-size: 14px;"><div style="text-align: center;">
4 suszone pomidory, w kostkę</div>
<div style="text-align: center;">
2 łyżki oleju lnianego</div>
<div style="text-align: center;">
1 łyżeczka franuskiej musztardy</div>
<div style="text-align: center;">
świeżo mielony pieprz</div>
<div style="text-align: center;">
kruszonka:</div>
<div style="text-align: center;">
2 piętki żytniego chleba</div>
<div style="text-align: center;">
gałązka rozmarynu</div>
<div style="text-align: center;">
1 ząbek czosnku</div>
<div style="text-align: center;">
1 łyżka oleju lnianego</div>
<div style="text-align: center;">
Wymieszać składniki tatara i odstawić do lodówki na przynajmniej godzinę. Zmiksować chleb z rozmarynem, czosnkiem i olejem. Smażyć na suchej patelni aż będzie chrupka.</div>
<div style="text-align: center;">
Na talerzu rozsypać kruszonkę i ułożyć tatara</div>
</span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEig2erlRDRPCt1AOS3i_YkDmCSD0-_zJSslfBpIo8cFhTvA44McJdWxom6dHoXVaACfNUUBhCBVe-uHX-pcDo_CEE9Eywss2WmaPwThY0OtfxmqjM9-f34rJ1pVLAPieRii5q4O8uPCRKKi/s1600/tatar+004.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEig2erlRDRPCt1AOS3i_YkDmCSD0-_zJSslfBpIo8cFhTvA44McJdWxom6dHoXVaACfNUUBhCBVe-uHX-pcDo_CEE9Eywss2WmaPwThY0OtfxmqjM9-f34rJ1pVLAPieRii5q4O8uPCRKKi/s640/tatar+004.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-695450411632613192.post-29542420081799733252017-10-07T08:39:00.001+02:002017-10-07T08:39:23.140+02:00Szpinakowe tortellini w kaparowym sosie z tuńczykiem i cukinią<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLTEaSC2CVQwogEpj7vbVAMiwx6QQhuh0VMX6Ynhb5eri8dmgTAx2lr3OOh-d5g8vTDsrKFBCNu8vAZ_1C2wsTB0cTKomJnBhxWrwNIZcFefkZAwjV_JLIXh-UZfGuDeQemZZusDrFtUhM/s1600/grzanki+placek+tortilla+014.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLTEaSC2CVQwogEpj7vbVAMiwx6QQhuh0VMX6Ynhb5eri8dmgTAx2lr3OOh-d5g8vTDsrKFBCNu8vAZ_1C2wsTB0cTKomJnBhxWrwNIZcFefkZAwjV_JLIXh-UZfGuDeQemZZusDrFtUhM/s640/grzanki+placek+tortilla+014.JPG" width="426" /></span></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Jak głosi legenda kształt tym włoskim pierożkom nadała sama Wenus, a konkretnie jej pępek ;) Niby żadna filozofia, ale pracochłonna dłubanina. Dlatego wybieram gotowy produkt, bez konserwantów, który wszedł na stałe do menu odkąd Wiktor sam przyrządził je w kurkowym sosie z boczkiem. Dzisiaj w znanym już na blogu połączeniu, z tuńczykiem i kaparami. Sama Wenus nie narzekałaby na takie towarzystwo ;)</span></div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: #f6f7f9; color: #1d2129;"><b>Składniki:</b></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: #f6f7f9; color: #1d2129;">biała część pora</span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: #f6f7f9; color: #1d2129;">pół cukinii</span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: #f6f7f9; color: #1d2129;">2 ząbki czosnku</span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: #f6f7f9; color: #1d2129;">4 łyżeczki kaparów</span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: #f6f7f9; color: #1d2129;">puszka tuńczyka w kawałkach (może być w oliwie)</span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: #f6f7f9; color: #1d2129;">300 ml kremówki</span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: #f6f7f9; color: #1d2129;">1 opakowanie tortellini ze szpinakiem (250 g)</span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: #f6f7f9; color: #1d2129;">Przepis. </span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: #f6f7f9; color: #1d2129;">Na łyżce oleju ryżowego dusić por, czosnek i cukinię. W tym czasie goto</span><span style="background-color: #f6f7f9; color: #1d2129;">wać pierożki, krócej kilka minut niż zaleca producent. Do miękkich warzyw dodać tuńczyka, kapary i dusić jeszcze chwilę. Zalać kremówką i zagotować. Do sosu przełożyć tortellini (prosto z garnka) i dodać 50 ml wody z gotowania. Wymieszać i poczekać aż sos zgęstnieje. Podać posypane świeżo mielonym pieprzem i parmezanem</span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnllg89APaPIhYS3mkEkbtNPC3hbFClF4lkVhHisQLgNgAssTrqFSQgRXwJAUT1S4HjOtGcO-JezGHLZvnurXKXqHHK7w-ymKHQ_nnS_tAK4oaySdDrCpGdc7Nx4UeI-JcoTu5RG9jAy41/s1600/grzanki+placek+tortilla+015.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnllg89APaPIhYS3mkEkbtNPC3hbFClF4lkVhHisQLgNgAssTrqFSQgRXwJAUT1S4HjOtGcO-JezGHLZvnurXKXqHHK7w-ymKHQ_nnS_tAK4oaySdDrCpGdc7Nx4UeI-JcoTu5RG9jAy41/s640/grzanki+placek+tortilla+015.JPG" width="640" /></span></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-695450411632613192.post-62380044351501453962017-10-07T08:09:00.001+02:002017-10-07T08:09:26.242+02:00Pieczony ziemniak ze skrzydekami w glazurze<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiK6L881j_aGwNeyVK5W-AHYls0ktQyoXZMXhvleODzqmlv28wQ5BOMiF3Z6zULtOehZtCBzIp5m4SX_aWIayCfGRjzwgrEuHMoD-_NP3YVbZig3CYBba756DZI1O4xJMlaE2vwnasCC-JF/s1600/22255010_1583900611671665_7159174000322041526_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiK6L881j_aGwNeyVK5W-AHYls0ktQyoXZMXhvleODzqmlv28wQ5BOMiF3Z6zULtOehZtCBzIp5m4SX_aWIayCfGRjzwgrEuHMoD-_NP3YVbZig3CYBba756DZI1O4xJMlaE2vwnasCC-JF/s640/22255010_1583900611671665_7159174000322041526_o.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Budują w mojej dzielnicy nową drogę. Odcięli mi zatem dostęp do Lidla i objazdem docieram tam dziesięc minut później. Raptem. Najwyraźniej innych amatorów tej sieci zniechęcają utrudnienia, bo w ostatnim czasie sklep opustoszał, nikt mnie nie popycha wózkiem i zazwyczaj jestem pierwsza przy kasie. Wniosek? Oszczędzam znacznie więcej niż dziesięć minut i nadal mogę czerpać inspirację z zakupów. Tym razem obiadową myśl podsunęły mi "ziemniaki do pieczenia" na srebrnej tacy podane. </span></div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Składniki:</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">4 ziemniaki, wyszorowane</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">gałązka rozmarynu</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">płaska łyżeczka soli wędzonej</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">1 ząbek czosnku</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">4 łyżki oleju rzepakowego</span></div>
<div style="text-align: center;">
<u><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">10 skrzydełek</span></u></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">2 łyżki keczupu</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">2 łyżki passaty</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">1 łyżka miodu</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">2 łyżki sosu sojowego</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">2 łyżki sosu ananasowego</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">2 ząbki czosnku</span></div>
<div style="text-align: center;">
<u><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">1 sałata rzymska</span></u></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">pół zielonego ogórka, w półksiężyce</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">1 szalotka, w półksięzyce</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">gęsty jogurt</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">1 łyżka sosu do sushi (może być ocet winny)</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">1 łyżka sosu ananasowego (może być syrop klonowy)</span></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Przepis.</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Skrzydełka umyć i osuszyć. Odciąć końcówki. W misce zmieszać składniki marynaty i połączyć z mięsem. Odstawić na minimum dwie godziny. </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Ziemniaki ułożyć na patyczkach do sushi i naciąć ostrym nożem (<a href="https://gotujekomus.blogspot.com/search?q=ziemniak+pieczony">zobacz</a>). W moździerzu utrzeć czosnek, sól, romaryn i połączyć z olejem. Przełożyć nacięte warzywa do żaroodopornego naczynia i polać rozmarynową oliwą. W drugim naczyniu ułożyć skrzydełka i piec razem 45 minut (opcja grill z termoobiegiem). Przewracać skrzydełka po 15 minutach.</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Pokroić sałatę rzymską, dodać szalotkę, ogórka i wymieszać z doprawionym jogurtem.</span></div>
</div>
Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-695450411632613192.post-49323652505512779362017-10-04T19:54:00.000+02:002017-10-04T19:55:27.830+02:00Wolno pieczony kurczak z warzywami i soczewicą, posypany wędzonym twarogiem i miętą<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiblWCnYG7zcUTdbaW8LVkQA8cu-btz3qdhXlN9rq17erMRIfeze3rvllRAzHSHJe7T81xMcImaSOSTePSzZwiteWhoPX75caErKn0GXbA_pIY1j1ftO-KrscoJVTKz22hbIxoY8Gc7P085/s1600/soczewica+001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiblWCnYG7zcUTdbaW8LVkQA8cu-btz3qdhXlN9rq17erMRIfeze3rvllRAzHSHJe7T81xMcImaSOSTePSzZwiteWhoPX75caErKn0GXbA_pIY1j1ftO-KrscoJVTKz22hbIxoY8Gc7P085/s640/soczewica+001.JPG" width="426" /></span></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Od przynajmniej roku piekę drób wolniej i bez soli. To wypadkowa diety, która dała mi potęgę, moc i energię, że powtórzę po BOTACH, ulubionej bajce Kapsla ;)</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Po diecie już ani śladu, ale nawyk pozostał. Raz na dwa tygodnie wrzucam golonki z indyka lub podudzia z kurczaka do marynaty, po kilku godzinach do żeliwnej brytfanny i piekę w nocy. Później wykorzystuję do szkolnych kanapek, burrito, potrawki czy właśnie tak jak dzisiaj do soczewicy, innym razem do ryżu, jeszcze innym do makaronu. Niech Was nie ogranicza mój pomysł na marynatę, ekserymentujcie i dajcie znać o efektach. Na pewno ucieszy Was struktura mięsa, smak pozostawiam gustom;)</span><br />
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Składniki:</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">8 ćwiartek kurczaka</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">marynata:</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">200 ml jogurtu greckiego</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">pół łyżeczki: kuminu, zmiażdżonych ziaren kolendry, pieprzu cayenne, cynamonu, czarnego pieprzu, przyprawy "zioła zamiast soli", kurkumy</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">2 przeciśnięte ząbki czosnku</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">sok z połówki limonki</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">2 łyżki oliwy</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Przepis</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Składniki marynaty wymieszać. Kurczaka namoczyć w zimnej wodzie, osuszyć papierowym ręcznikiem. Wymieszać z marynatą i odstawić na noc w zimne miejsce. Przełożyć do żaroodpornej brytfanny i piec cztery godziny w stu czterdziestu stopniach. Wyjąć z piekarnika i poczekać aż przestygnie. Obrać mięso z kości, a sos przelać przez sito. Zimne mięso zamknąć w pojemniku.</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Składniki na soczewicę:</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">3/4 szklanki czerwonej soczewicy</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">ćwiartka selera, w grubą kostkę</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">pół batata, w grubą kostkę</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">jedna marchewka, w półksiężyce</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">jedna cebula, w grubą kostkę</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">pół brokuła, podzielić na różyczki</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">100 ml passaty </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">1 łyżka oleju ryżowego</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">pół łyżeczki: kardamonu, imbiru, harrisy, cynamonu</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">do podania: twaróg wędzony, świeża mięta</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Rozgrzać olej, wrzucić warzywa, po pięciu minutach soczewicę, przyprawy i podlewać sosem z kurczaka. Dusić około piętnaście minut, dolewając sos w miarę potrzeby. Na osobnej patelni podgrzać kawałki drobiu z łyżką sosu. Na talerzu ułożyć warzywaną soczewicę, na niej gorące mięso, posypac twarogiem i posiekaną miętą.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkDwrzMT78k4JDqwwth3U-TRUixioGtFGUt_rOUFZYlwHKUKkWMtu4GR3CJ9CBDb9gFtSOaQSAzqZZHR3-vMsgeshvJgxMJBCyuvIOVzwxLVcQ5s3yNVRg_jIEp6EW_4IXp3Ed8whWf4C4/s1600/soczewica+003.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkDwrzMT78k4JDqwwth3U-TRUixioGtFGUt_rOUFZYlwHKUKkWMtu4GR3CJ9CBDb9gFtSOaQSAzqZZHR3-vMsgeshvJgxMJBCyuvIOVzwxLVcQ5s3yNVRg_jIEp6EW_4IXp3Ed8whWf4C4/s640/soczewica+003.JPG" width="640" /></span></a></div>
</div>
Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-695450411632613192.post-48590516499865803172017-10-03T09:33:00.001+02:002017-10-03T09:35:14.962+02:00Krem z selera i batata, ze smażonymi podgrzybkami i szałwią<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1B67qC6-x6B1WCNBh4UkKFTmtSdsHQv9yoGt4fuOoqxp7eZ0JgATRI8iOErA0Sqdw1bYx33ja7O34JW5YxINmfrtfsnrSSf-HcQMGmAUdTJdvRX5mwFfi1iACjECpRJj7j0uqi1eoPpac/s1600/seler+i+ma%25C5%2582%25C5%25BCe+002.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1B67qC6-x6B1WCNBh4UkKFTmtSdsHQv9yoGt4fuOoqxp7eZ0JgATRI8iOErA0Sqdw1bYx33ja7O34JW5YxINmfrtfsnrSSf-HcQMGmAUdTJdvRX5mwFfi1iACjECpRJj7j0uqi1eoPpac/s640/seler+i+ma%25C5%2582%25C5%25BCe+002.JPG" width="426" /></span></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Zapomniałam już jak bardzo kocham seler! Zapomniałam też, że istnieją zupy kremy! </span></span><br />
<span style="background-color: white; color: #1d2129;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Bazuję zawsze na tej samej podstawie, cebuli, maśle i intensywnym bulionie, dorzucam intensywne w smaku warzywo, podaję z niebanalnymi dodatkami i tak oto tworzę sezonowe hybrydy ;) Tym razem skrzyżowałam czarne łebki z szałwią, smażone w maśle i oleju sezamowym. Doprowadziłam do chrupkiego stanu i jeszcze pieniącą się oliwą polałam krem. Banalnie powiem Wam, że miałam niebo w gębie</span></span></div>
<a name='more'></a><div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br />Składniki:</span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: white; color: #1d2129;">3 cebule</span></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: white; color: #1d2129;">
</span><span style="background-color: white; color: #1d2129;"></span></span>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: white; color: #1d2129;">4 ząbki czosnku</span></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: white; color: #1d2129;">
</span><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline;"><div style="text-align: center;">
pół dużego batata</div>
<div style="text-align: center;">
pół dużego selera</div>
<div style="text-align: center;">
1 litr bulionu</div>
<div style="text-align: center;">
1 łyżka masła</div>
<div style="text-align: center;">
dodatek:</div>
<div style="text-align: center;">
3 małe podgrzybki</div>
<div style="text-align: center;">
10 listków szałwii</div>
<div style="text-align: center;">
1 łyżeczka masła</div>
<div style="text-align: center;">
1 łyżka oleju sezamowego</div>
<div style="text-align: center;">
W garnku z grubym dnem rozpuścić masło. Dodać posiekaną cebulę i czosnek. Dusić,aż zacznie brązowieć. Dodac pokrojone w kostkę warzywa i dalej dusić, aż zmiękną. Zalać bulionem i gotować 10 minut. W tym czasie pokroić w drobną kosteczkę grzyby i szałwię. Smażyć na rozgrzanym maśle i oleju sezamowym, aż będą chrupiące.</div>
<div style="text-align: center;">
Zmiksować zupę i polać pieniącym się dodatkiem ;)</div>
</span></span></div>
Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-695450411632613192.post-36360661520930261462017-10-03T09:14:00.001+02:002017-10-03T09:15:43.136+02:00Sałatka z ciepłymi ziemniakami, łososiem wędzonym na ciepło i jajkiem w koszulce<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8x2VMoFjrSt54zAOo3onuqzs2sNVv8vkMKA-D2rL1aZTvnSvSL5GL6wv8d7S3F2KsuHwYNxsUbKRvyqUh9JIdqxZghgeqszL44MXVXhiIIf4C0sVez0DlWZPbXDpzrk2Z4v0cZdvo7qzw/s1600/sernik+%25C5%2582oso%25C5%259B+w%25C4%2599dzony+brzuszki+016.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8x2VMoFjrSt54zAOo3onuqzs2sNVv8vkMKA-D2rL1aZTvnSvSL5GL6wv8d7S3F2KsuHwYNxsUbKRvyqUh9JIdqxZghgeqszL44MXVXhiIIf4C0sVez0DlWZPbXDpzrk2Z4v0cZdvo7qzw/s640/sernik+%25C5%2582oso%25C5%259B+w%25C4%2599dzony+brzuszki+016.JPG" width="640" /></span></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;">Składniki:</b></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">5 małych ziemniaków</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: white; color: #1d2129;">1 łyżka posiekanych kaparów</span></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: white; color: #1d2129;">
</span><span style="background-color: white; color: #1d2129;"></span></span>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: white; color: #1d2129;">1 łyżka posiekanego kopru</span></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: white; color: #1d2129;">
</span><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline;"><div style="text-align: center;">
2 łyżki oliwy z oliwek</div>
<div style="text-align: center;">
1 łyżka soku z cytryny</div>
<div style="text-align: center;">
50 g wędzonego na ciepło łososia</div>
<div style="text-align: center;">
2 jajka w koszulce</div>
<div style="text-align: center;">
kiełki rzodkiewki do podania</div>
<div style="text-align: center;">
Ziemniaki ugotować w mundurkach. Składniki sosu wymieszać i połączyć z ciepłymi ziemniakami. Rozłożyć na sałacie, posypać rozdrobnionym łososiem i podać z jajkiem w koszulce lub sadzonym</div>
</span></span></div>
Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-695450411632613192.post-25073342443805992352017-10-03T09:07:00.000+02:002017-10-08T08:41:29.441+02:00Burger z bakłażanem i chorizo<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjV2ywn7ha3fvNZpIOxn_fbnRgQVzi3TKuvFHlyOmdeqJN-ZDTzW90fwbLrKb9r-ZHa9hJ08aZsrYdSHPVTYwebNMeTGz4FuSA2pUkygaDz7DvuIotye9xlRJX0a_lbOyrf5DzrkJkwT5q6/s1600/antipasti+074.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjV2ywn7ha3fvNZpIOxn_fbnRgQVzi3TKuvFHlyOmdeqJN-ZDTzW90fwbLrKb9r-ZHa9hJ08aZsrYdSHPVTYwebNMeTGz4FuSA2pUkygaDz7DvuIotye9xlRJX0a_lbOyrf5DzrkJkwT5q6/s640/antipasti+074.JPG" width="426" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Od jakiegoś czasu potrzebuję zachęty, żeby w weekend wyjść z łóżka. Nie licząc fizjologii i głodnych dzieci mogłabym nie wstawać do południa. Kusi słońce, które jeszcze wdziera się przez zasłonięte okno, zmusza sąsiad, który "piłuje" od rana "trupa z szafy" (bo ile poranków można ciąć drewno!), tygodniowy bałagan i sterta prania, która czeka na weekend, bo tańsza taryfa...</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Jeszcze kilka lat temu precyzyjna pani domu zaczęłaby dzień od mocnej kawy, zakasanych rękawów i przewracania domu do góry nogami. Dzisiaj odpowiadam tylko na zaczepki promyków i wyruszam z Kapslem bez prowiantu, tony przekąsek, z jedną buteleczką wody, w poszukiwaniu przygód. Z Wiktorem woziłam całe torby wypchane "alternatywą". No bo co będzie, jak nagle zechce serek, chrupka, jabłko czy batonika? Dzisiaj wiem, że nic. Dostanie to co jest pod ręką albo poczeka... </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Ale żeby dojść do takiego myślenia trzeba przeżyć czterdzieści cztery lata. Nie przejmować się wszystkimi i wszystkim, ułatwiać sobie życie nie utrudniając innym, chodzić na skróty stabilnym gruntem, ścinać zakręty przy pewnej perspektywie. </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Dążenie do perfekcjonizmu już mnie nie kusi. Nie będę idealna, będę sobą. A taką chcą mnie widzieć przyjaciele, dzieci i ja sama. </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Bałagan nie zając. Wybieram zatem spontaniczne wędrówki po Starówce, kupuję trzylatkowi potężną rurę z "chemiczną" posypką wymazaną od środka nutellą i nie przejmuję się wzrokiem mordercy wyzierającym spode łba przejeżdżajacej obok matki z niemowlakiem. Starszemu pozwolam na eksperymenty w toruńskich burgerowaniach, bo choć mam psychiczny dyskomfort, to czerpię i z fastfoodu inspirację. Kulinarny blamaż mi nie grozi, nie czuję wyrzutu i nie boję się krytyki. Pozwalam sobie zaglądać w talerz, pozwalam siebie oceniać, pozwalam sobie żyć :) </span></div>
<a name='more'></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3TERmW3GSzkrwE50etqNy4ICwHS6iRTjZR7vVdUpzlVWjSj_hdzdXYpalP3G_JG-QhwHp0WYTPGbBChKmV-sJwzcAN_5OOAbGsBPwyyWydDZRGosqT_vliX5XW2LUve-HMpg4XBYABakO/s1600/antipasti+068.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3TERmW3GSzkrwE50etqNy4ICwHS6iRTjZR7vVdUpzlVWjSj_hdzdXYpalP3G_JG-QhwHp0WYTPGbBChKmV-sJwzcAN_5OOAbGsBPwyyWydDZRGosqT_vliX5XW2LUve-HMpg4XBYABakO/s640/antipasti+068.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: left;">
</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Dzisiaj bakłażanowy odcinek, bo lubię bakłażana. Za jego smak, za kolor, za to, że zbija cholesterol i że nabieramy przy nim ochoty na miłość, do jedzenia, oczywiście </span><span class="_47e3 _5mfr" style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 0; margin: 0px 1px; vertical-align: middle;" title="Emotikon wink"><img alt="" class="img" height="16" role="presentation" src="https://www.facebook.com/images/emoji.php/v9/fb0/1.5/16/1f609.png" style="border: 0px; vertical-align: -3px;" width="16" /></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"></span><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: white; color: #1d2129;">Przepis.</span></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129;"><div style="text-align: center;">
Bakłażana pokroić w grube plastry, posmarować oliwą roztartą z czosnkiem, delikatnie posolić i piec w wysokiej temperaturze, aż za<span class="text_exposed_show" style="display: inline;">cznie zmieniać kolor.</span></div>
</span><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline;"><div style="text-align: center;">
Składniki na <b>farsz do bułek</b>:</div>
<div style="text-align: center;">
6 plastrów pieczonego bakłażana</div>
<div style="text-align: center;">
2 pomidory malinowe, bez skóry</div>
<div style="text-align: center;">
pół cukinii</div>
<div style="text-align: center;">
1 czerwona cebula</div>
<div style="text-align: center;">
3 łodygi selera naciowego</div>
<div style="text-align: center;">
10 czarnych oliwek</div>
<div style="text-align: center;">
10 plastrów chorizo</div>
<div style="text-align: center;">
1 łyżka oliwy</div>
<div style="text-align: center;">
Wszystkie warzywa pokroić w grubą kostkę. Smażyć na oliwie zaczynając od cebuli, selera, chorizo, cukinii, pomidora, oliwek i bakłażana. Doprawić solą i świeżo mielonym pieprzem.</div>
<div style="text-align: center;">
<b>Burgery (10 sztuk)</b></div>
<div style="text-align: center;">
500 g mielonej wołowiny</div>
<div style="text-align: center;">
4 łyżki zimnej wody</div>
<div style="text-align: center;">
płaska łyżeczka zmiażdżonych nasion kopru włoskiego</div>
<div style="text-align: center;">
4 fileciki anchois</div>
<div style="text-align: center;">
świeżo mielony pieprz i sól</div>
<div style="text-align: center;">
łyżka posiekanej natki</div>
<div style="text-align: center;">
1 cebula, w kostkę, duszona na oliwie z koprem włoskim, ostudzona</div>
<div style="text-align: center;">
Wszystkie składniki wymieszać, uformować 10 kulek, spłaszczyć i ułożyć na desce. Smażyć na grillowej patelni przez 3 minuty z każdej strony.</div>
<div style="text-align: center;">
Z mini bułeczek wydrążyć środki. Włożyć płatek parmezanu i grillować aż brzegi będą złociste. Dodać gorący farsz, przykryć rukolą, burgerem, posypać fetą i posiekaną bazylią<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUwds7ckhk0zdIqt8Fw8y4XhAI2ny6UqpyvRm_Iq9LpP3iOwG-Yz3iH-Sy1OzXqcCxVYeifxGD2YHKPTJLypwxZgtJcBx-plisbEaaQF0LUQFoDbaEDIreEhM4ICqxBdzv0yD1WM_wWQvI/s1600/antipasti+076.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUwds7ckhk0zdIqt8Fw8y4XhAI2ny6UqpyvRm_Iq9LpP3iOwG-Yz3iH-Sy1OzXqcCxVYeifxGD2YHKPTJLypwxZgtJcBx-plisbEaaQF0LUQFoDbaEDIreEhM4ICqxBdzv0yD1WM_wWQvI/s640/antipasti+076.JPG" width="640" /></a></div>
</div>
</span><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline;"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
</span></span></div>
Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-695450411632613192.post-85464704075881404022016-12-09T21:29:00.002+01:002016-12-09T21:48:18.340+01:00Słynna Krajanka piernikowa Bajaderki<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgU55ZLeX_8QbHcOKqyJU4qbjTC-0HsfYHT1b0Ugv5uTUHoVdPbiZ-6yM6uNgS02eqaOx8Hbx9CaCjqfQ4PpOYoimF2j75AHHVoLx9Fj1tLrQJwyoq3hLESzjceOzmSnElCXc_VaNxHqvzR/s1600/2015-12-19+001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgU55ZLeX_8QbHcOKqyJU4qbjTC-0HsfYHT1b0Ugv5uTUHoVdPbiZ-6yM6uNgS02eqaOx8Hbx9CaCjqfQ4PpOYoimF2j75AHHVoLx9Fj1tLrQJwyoq3hLESzjceOzmSnElCXc_VaNxHqvzR/s640/2015-12-19+001.JPG" width="426" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Nadchodzi czas życzeń, prezentów, podsumowań i postanowień. Czas, bo później mogę "zapóźnić". Zacznę od końca. Postanowiłam się... nie martwić. Ja myślę, że się martwię, a on, że zrzędzę, się czepiam, spinam, przeżywam, rozkminiam... No to łykam beztrosko te zarzuty, zapijam flakonem sielanki i przestaję. Będę kochać inaczej. Mądrzej. Zaufam, bo nie zawiódł. Pozwolę na ekstrawagancję, wojaże po Mazurach, nocne powroty. Nie zapytam z kim, gdzie, o której wróci. Nie musi wiedzieć, że nie zmrużę oka, że będę sprawdzać aktywność na fejsbuku, że matka zawsze się martwi. Nie wie, że jeśli nie pozwoli mi brać w tym udziału to stworzę "potwora" w głowie, który uknuje i zaprojektuje niewłaściwe scenariusze. Życzyłabym sobie być obecna w życiu mojego syna. Ale czy to życzenie idzie w parze z postanowieniem? Postanowiłam się też nie martwić brakiem apetytu u Kacpra. To nic, że zjada ulubione śniadania, to nic, że codziennie wypija kubek życiodajnego koktajlu mlecznego (z awokado, jarmużem, chia, płatkami), to nic, że podjada kiełki rzodkiewki, jabłuszka, banany, gryczane piramidki. Musi zjeść cały obiad, kolację i zasnąć wypchany moimi życzeniami. Życzę sobie, żeby nadal jadł przynajmniej tyle, i żeby pozostał wierny choć temu menu. Postanowiłam też zadbać o siebie. Nie pamiętam, żebym chorowała tak często jak w tym roku. Czuję się wiecznie zmęczona, przepracowana, zaganiana, zestresowana. Obiecałam sobie, że przejdę totalną metamorfozę, choćby po to, żeby za rok wystartować z innymi Mikołajami w festiwalu Biegowym. W prezencie dam sobie luz. </span></div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Składniki:</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"></span><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><strong>Pasta migdałowa:</strong> </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">250 g migdałów bez skórki </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">1 1/2 szklanki erytrolu zmielonego w młynku do kawy, na puder </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">1 białko</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">1 łyżeczka ekstraktu migdałowego lub ziarenka z laski wanilii</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">szczypta soli</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">Zmielić migdały partiami w malakserze, wymieszać ze zmielonym erytrolem, resztą składników i wyrobić na gładką masę. Schłodzić dobrze w lodówce, masa musi być zimna przed kolejną obróbką.</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="color: #333333; font-family: "georgia";"></span><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><strong>Marcepan:</strong> </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">pasta migdałowa</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">pół szklanki zmielonego erytrolu</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">2 żółtka</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">1/3 szlanki mąki</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">1 łyżka mleka</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">po 1 łyżce soku pomarańczowego i cytrynowego</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">kilka kropel olejku migdałowego</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">Pastę migdałową rozetrzeć z pudrem, dodać pozostałe składniki i dobrze wymieszać. Przechowywać w lodówce do czasu wyrobienia ciasta.</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"></span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"></span><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><strong>Ciasto:</strong> </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">450 g mąki pszennej </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">1 łyżeczka sody oczyszczonej</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">1 łyżeczka proszku do pieczenia</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">1 łyżka cynamonu</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">1 łyżeczka kardamonu</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">1 łyżeczka imbiru</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">po pół łyżeczki zmielonej gałki muszkatołowej i zmielonych goździków</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">po 1/4 łyżeczki zmielonego czarnego pieprzu i zmielonego ziela angielskiego</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">szczypta soli</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">pół szklanki miodu (użyłam eukaliptusowego)</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">pół szklanki erytrolu </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">100 g masła</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">1 jajko</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">70 g posiekanych migdałów lub orzechów włoskich</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">smażona skórka pomarańczowa*</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">do przełożenia marcepan i <strong>powidła śliwkowe</strong></span></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #333333;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></span></div>
<span style="color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"></span><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">lukier: </span></div>
<span style="color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
<span style="background-color: white; color: #333333; line-height: 20.8px; text-align: justify;"><div style="text-align: center;">
1 szklanka zmielonego erytrolu (na zdjęciu jest zwykły puder; część blachy była bez lukru)</div>
</span>
<span style="background-color: white; color: #333333; line-height: 20.8px; text-align: justify;"><div style="text-align: center;">
3 łyżki koniaku lub soku z pomarańczy</div>
</span></span><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="color: #333333; font-family: "georgia";"></span><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">Rozgrzać piekarnik do temperatury 180 stC.</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">Mąkę przesiać z proszkiem, sodą i solą, dodać posiekane orzechy i skórkę.</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">Miód, erytrol i masło rozgrzać dość mocno (ale nie zagotować) w dużym rondlu, dodać przyprawy korzenne, wymieszać.</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">Dodawać stopniowo mąkę ciągle mieszając, aż ciasto zacznie odchodzić od ścianek rondla. </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">Zdjąć z palnika i lekko przestudzić, dodać jajko i wymieszać.</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 20.8px; text-align: justify;">Przełożyć ciasto na blat i lekko wyrobić podsypując mąką, w razie konieczności.</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: white; color: #333333; line-height: 20.8px; text-align: justify;">Jeszcze ciepłe podzielić na dwie części. Odrysować <span style="color: #141823;">formę, w której będziemy piec na papierze do pieczenia i na nim wałkować lekko podsypując mąką. Rozsmarować marcepan, na nim cały słoiczek powideł i </span><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #141823; display: inline; line-height: 17.56px;">przykryć drugim rozwałkowanym kawałkiem ciasta. </span></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: white; color: #333333; line-height: 20.8px; text-align: justify;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #141823; display: inline; line-height: 17.56px;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8N5-r4TEmB0u2k2uCLi-1dAbYTrVsWih9IYjnoXbdslfbxtWU7Ml6eHjDPyjyDpG4-y5vOvuQAu13LeE74Rczp60XpgaQ88FzUrg7AxVCKuK0XEqBUfEAvrGaT1-qHfZzNhwLw3qULIY4/s1600/2015-12-18+003.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8N5-r4TEmB0u2k2uCLi-1dAbYTrVsWih9IYjnoXbdslfbxtWU7Ml6eHjDPyjyDpG4-y5vOvuQAu13LeE74Rczp60XpgaQ88FzUrg7AxVCKuK0XEqBUfEAvrGaT1-qHfZzNhwLw3qULIY4/s640/2015-12-18+003.JPG" width="640" /></a></span></span></span></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: white; color: #333333; line-height: 20.8px; text-align: justify;"><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #141823; display: inline; line-height: 17.56px;">Dobrze skleić brzegi i odciąć zgodnie z wymiarem blachy (odcięte kawałki zachować i przykryć miską). Potem przenieść papier z ciastem do blachy. Piec 25 minut. W tym czasie rozwałkować odcięte kawałki na grubość pół centymetra I wykrajać pierniczki. Układać na papierze do pieczenia, zachowując niewielkie odległości. Każdego pierniczka przekłuć słomką. Piec po wyjęciu ciasta w rozgrzanym piekarniku 8 minut.</span></span><span style="background-color: white; color: #333333; line-height: 20.8px; text-align: justify;">Lekko przestudzone ciasto polukrować. Zostawić odkryte na całą noc. Rano pokroić na małe kwadraciki, przechowywać w szczelnej puszce, w warstwach przełożonych pergaminem. Ciasto po upieczeniu będzie twardawe, ale już następnego dnia zmięknie. Według mnie można jeść od razu, ale autorka zaleca tygodniowe leżakowanie. </span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="color: #333333; font-family: "georgia";"></span><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*Skórka pomarańczowa.</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Obrać jedną pomarańczę ze skórki. Usunąć białą część i pokroić w drobną kosteczkę. Zalać wodą i zagotować. Olać wodę i powtórzyć czynność dwukrotnie. W tym samym garnuszku zagotowac 5 łyżek wody, dodać 2 łyżki erytrolu i gotować, aż odparuje woda. Ostudzić.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFY-gBn9CX3TtsZZoiNEPneM-SCnLv-Su2DCQAXySROuDHnZ-DQ2aw8eNhEfqw1WyYvM0occzHVhmIyUkAJ_ZefWDbTNKPSB_hu68hASz5CvDesjeisfUVNh3qEwnZytJmrqFzhHfshc24/s1600/2015-12-19+003.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFY-gBn9CX3TtsZZoiNEPneM-SCnLv-Su2DCQAXySROuDHnZ-DQ2aw8eNhEfqw1WyYvM0occzHVhmIyUkAJ_ZefWDbTNKPSB_hu68hASz5CvDesjeisfUVNh3qEwnZytJmrqFzhHfshc24/s640/2015-12-19+003.JPG" width="640" /></a></span></div>
<span style="color: #333333; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"> </span><br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-695450411632613192.post-78141369545728817962016-11-11T09:07:00.001+01:002016-11-12T11:11:01.976+01:00Wilgotne, aromatyczne, zdrowe babeczki. BLW<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSRV7hhr1FNUHlnJfGAAus3Mw969pRqO7bjvel48sK_kPFBCeVtIaZs4Lqk4LugAqDrBAO-7VDpEGsz2Io3Hguc1rueAdTAtFG5chDL6s52Et1lRLEceHdVRRTyw-tc_B9qaCFyzt_17BI/s1600/DSC_0155.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSRV7hhr1FNUHlnJfGAAus3Mw969pRqO7bjvel48sK_kPFBCeVtIaZs4Lqk4LugAqDrBAO-7VDpEGsz2Io3Hguc1rueAdTAtFG5chDL6s52Et1lRLEceHdVRRTyw-tc_B9qaCFyzt_17BI/s640/DSC_0155.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Od trzech tygodni walczymy z wirusami. Pierwszy tydzień Kacper, w drugim dołączył Wiktor, a ja zamykam trzeci. Chłopakom konsekwentnie podaję leki, ale o sobie pamiętam sporadycznie. Przez tą opieszałość dopuściłam do zapalenia płuc i wszystkie plany świąteczne wzięły w łeb. Pierwszy dzień przeleżałam, ale bez odpowiedniej diety nie pokonam wrogiego wirusa. Gdzie tylko mogę dodaję imbir, kurkumę, cynamon, anyż, marchewkę, czosnek, cebulę, bazylię. Jeszcze gdyby aura zaczęła sprzyjać...</span></div>
<a name='more'></a><div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>Składniki na 20 babeczek:</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">1 szklanka płatków owsianych górskich</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">1 szklanka amarantusa ekspandowanego</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">1/2 szklanki mąki orkiszowej</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">1/2 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">1/2 szklanki oleju z pestek winogron</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">20 suszonych daktyli (w przepisie wykorzystałam 5 łyżek musu)</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">1/2 szklanki cukru kokosowego</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">1 łyżeczka: sody oczyszczonej, proszku do pieczenia, mielonego imbiru, mielonego cynamonu</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">2 jajka</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">2 szklanki mleka</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">ziarenka z laski wanilii</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">3 małe marchewki (1 szklanka)</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Daktyle zalać wrzątkiem, tak żeby przykrył owoce. Odstawić na minimum pół godziny. Zagotować mleko i zalać płatki owsiane. Odstawić aż wsiąkną płyn i przestygną. Do tej samej miski wbić jajka, dodać olej i dokładnie połączyć. W drugiej misce wymieszać suche składniki. Zmiksować daktyle razem z wodą. Dodać do mokrych składników pięć łyżek musu i startą na drobnej tarce marchewkę. Rozgrzać piekarnik do 180 stopni. Formę do mufinek wysmarować masłem. Połączyć obydwie miski i nakładać po dwie i pół łyżki. Piec dwadzieścia pięć minut. Wyjąć z piekarnika po pięciu, a po dziesięciu z foremek. Odwrócić do góry nogami i zostawić aż całkowicie wystygną.</span></div>
<br /></div>
Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-695450411632613192.post-70121534186631791972016-11-11T09:06:00.000+01:002016-11-11T09:06:02.226+01:00Maccheroni z cukinią i szafranem. BLW<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0PvZIW_2JZeNrSo0S2f7q1lxq0sZ0SuAm3wczUkH4nCpZ85mGUi5Ejn9plzoghiX6Ow40ZYDor9SZnvmTzMICx4c7EmFnI-7klHWRAp3LTs4AtEDM-9BBkZtdV69UDQRc0qp0tlEy1csU/s1600/DSC_0165.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0PvZIW_2JZeNrSo0S2f7q1lxq0sZ0SuAm3wczUkH4nCpZ85mGUi5Ejn9plzoghiX6Ow40ZYDor9SZnvmTzMICx4c7EmFnI-7klHWRAp3LTs4AtEDM-9BBkZtdV69UDQRc0qp0tlEy1csU/s640/DSC_0165.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Inspiracją był jeden z programów Top Chef Gwiazdy od kuchni. Nie znam twórczości rzeczonych, ale kilku uczestników kojarzę z różnych rozrywkowych programów. Większość z nich ma bardzo przerośnięte ego, to kuchenne oczywiście. Ale są wśród nich też perełki. Olbrzym, o niewybrednych rysach, który z wielką czułością opowiada o miłości do córki i gotowania. Poczytałam o nim trochę w necie i okazuje się, że jest aktorem (duże zaskoczenie) i trenerem personalnym (tego się spodziewałam). Pan Tomek, skromny facet z niecodzienną wyobraźnią kulinarną, przygotował ten przepis pod okiem Giancarlo Russo, ambasadora włoskiej kuchni w Polsce.</span></div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><b>Składniki:</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">250 g makaronu maccheroni (może być rigatoni lub garganelli)</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">pół cukinii</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">1 szalotka, w drobną kostkę</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">pół łyżeczki szafranu</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">pół szklanki bulionu (przepis na bulion tutaj)</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">pół szklanki startego grana padano lub parmezanu</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">łyżka oliwy</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Podgrzać bulion i dodać szafran. Zostawić na kilkanaście minut. Rozgrzać oliwę w dużym rondlu. Połowę cukinii pokroić w drobną kostkę, połowę w cieniutkie plasterki. Na rozgrzaną oliwę wrzucić szalotkę i cukinię w kostkę. Smażyć aż trochę zmiękną. Pod koniec dodać plasterki cukinii. W tym samym czasie gotować makaron o dwie minuty krócej niż zaleca producent. Podsmażone warzywa zalać szafranowym bulionem, dodać ser i makaron prosto z garnka. Mieszać energicznie aż rozpuści się ser i część płynu odparuje. Makaron podać posypany świeżo startym pieprzem</span></div>
<br />
<br /></div>
Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-695450411632613192.post-43270665701855153052016-11-11T09:03:00.001+01:002016-11-11T09:03:55.295+01:00Placuszki z pieczonej dyni z ricottą i jabłkiem. BLW<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXlPvXEvGx4PSWVoXE9mKZtpKgDdgJfu8YPRbYjxUPxXgMD7y2NrOtFijTjn93oHYaOdLO1JxtR1k3Znl9ryMRDrCJeil1Q9A-JRxthzdRYgIuCcKYpqaob0QxLpub2YF6phJBxfFiaCF1/s1600/DSC_0382.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXlPvXEvGx4PSWVoXE9mKZtpKgDdgJfu8YPRbYjxUPxXgMD7y2NrOtFijTjn93oHYaOdLO1JxtR1k3Znl9ryMRDrCJeil1Q9A-JRxthzdRYgIuCcKYpqaob0QxLpub2YF6phJBxfFiaCF1/s640/DSC_0382.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><b></b></span></div>
<a name='more'></a><span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><b>Składniki:</b></span><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">szklanka pieczonej dyni hokkaido (piekę ze skórą około 50 minut)</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">2 łyżki ricotty</span></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">1 starte, winne jabłko</span></span></div>
<span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><div style="text-align: center;">
1 jajko</div>
<div style="text-align: center;">
2 łyżki mąki</div>
<div style="text-align: center;">
do podania: syrop klonowy</div>
<div style="text-align: center;">
Wymieszać wszystkie składniki. Smażyć na oleju kokosowym lub klarowanym maśle.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIYiE96oKovmZmKEYVxYpC8p1ruqIzz0xviW9GGFuBIWfT26jWNX1gQP367eC6W9yDii78DQq2ma38Q56wVmS2CBmloqsLMnS6TSM_kGFrswciNcLubdEsf0onLc0EU14pTUkw4LfYK7LV/s1600/DSC_0395.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIYiE96oKovmZmKEYVxYpC8p1ruqIzz0xviW9GGFuBIWfT26jWNX1gQP367eC6W9yDii78DQq2ma38Q56wVmS2CBmloqsLMnS6TSM_kGFrswciNcLubdEsf0onLc0EU14pTUkw4LfYK7LV/s640/DSC_0395.JPG" width="426" /></a></div>
</div>
</span></div>
Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-695450411632613192.post-36087913840386283092016-11-11T08:59:00.000+01:002016-11-11T08:59:03.716+01:00Małże w chińskim makaronie. Wytworna kolacja za piętnaście złotówek<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjk5ffExKVIpumjgXHeWuA4lvDHa-6kNAG53-BK1zEPqcKbAIfz4ff2DhOfcJJoeeh7p5wte7dt75KpB-GbDJkofY-UUgCIVEBJAJLdLMUnXdUE-PM0_pU52Kpnp-pKu8YnI-TBl4B9HP6e/s1600/DSC_0305.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjk5ffExKVIpumjgXHeWuA4lvDHa-6kNAG53-BK1zEPqcKbAIfz4ff2DhOfcJJoeeh7p5wte7dt75KpB-GbDJkofY-UUgCIVEBJAJLdLMUnXdUE-PM0_pU52Kpnp-pKu8YnI-TBl4B9HP6e/s640/DSC_0305.JPG" width="426" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><b>Składniki:</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">chiński makaron mie</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">1 opakowanie mrożonych małży </span></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">1 pomidor malinowy</span></span></div>
<span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline; font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><div style="text-align: center;">
10 plastrów chorizo</div>
<div style="text-align: center;">
1 cebula cukrowa</div>
<div style="text-align: center;">
kilka ziaren pieprzu syczuańskiego</div>
<div style="text-align: center;">
100 ml czerwonego wina</div>
<div style="text-align: center;">
natka pietruszki</div>
<div style="text-align: center;">
Cebulę pokroić w cieniutkie piórka, chorizo w paski. Rozgrzać łyżkę oliwy, podsmażyć chwilę cebulę, dodać chorizo I smażyć aż zacznie się wytapiać tłuszcz. Dolać kieliszek wina I jeszcze chwilę smażyć. Pomidora sparzyć I obrać ze skóry. Pokroić w kostkę, wrzucić na patelnię, dolać jeszcze jeden kieliszek wina I dusić około 10 minut. Pod koniec dodać rozmrożone małże. W czasie smażenia ugotować makaron, krócej dwie minuty niż zaleca producent. Przełożyć makaron do sosu, dokładnie wymieszać, w razie potrzeby dolać trochę wody z gotowania makaronu. Podać posypany natką pietruszki.</div>
</span></div>
Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-695450411632613192.post-69729100491074032302016-11-11T08:55:00.001+01:002016-11-11T08:55:17.130+01:00Kokosowy krem z marchewki. BLW<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbdXkobGhboOOd4Gk3-ViCCEWDjBvaC6z4bwp-XTrhEnPDXmCj7H_wcXqtgpHF4Z4PnErKUbmt1CNEzZPmVLvEkv7artbQSrer1PVA-nEpjjMYCe71e-KOhTofvHvpHCp98O37CUo3qEwt/s1600/DSC_0158.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbdXkobGhboOOd4Gk3-ViCCEWDjBvaC6z4bwp-XTrhEnPDXmCj7H_wcXqtgpHF4Z4PnErKUbmt1CNEzZPmVLvEkv7artbQSrer1PVA-nEpjjMYCe71e-KOhTofvHvpHCp98O37CUo3qEwt/s640/DSC_0158.JPG" width="426" /></span></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Składniki:</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">1 szklanka ostrego bulionu*</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">1 szklanka mleka kokosowego (do gotowania; kupuję w sklepie ze zdrową żywnością)</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">2 spore marchewki, w drobną kostkę</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">2 szalotki, w kostkę</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">2 ząbki czosnku, w plasterki</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">1 łyżka masła</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">1 łyżeczka startego imbiru</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">1 łyżeczka kurkumy</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">1/2 łyżeczka nasion anyżu</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">do podania: płatki chili i oliwa dyniowa</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">W rondlu rozpuścić masło, dodać anyż, kurkumę i chwilę podgrzewać. Dodać cebulę, czosnek, imbir i marchewkę. Dusić aż będą miękkie od czasu do czasu podlewać bulionem. Miękkie warzywa zalać resztą bulionu, zagotować. Zmiksować dodając tyle mleka kokosowego, żeby otrzymać właściwą konsystencję kremu. Dorosłym podać z płatkami chili, dzieciom tylko z oliwą dyniową.</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">*Bulion, składniki:</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">2 ćwiartki z kury, 2 marchewki, 2 pietruszki, zielona część pora, 1 szalotka w łupinkach, 2 ząbki czosnku w łupinkach, 5 plastrów świeżego imbiru, 1 suszona papryczka chili, gałązka mrożonego lubczyku, sól do smaku</span></div>
</div>
Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-695450411632613192.post-26330486702096232642016-10-15T07:39:00.000+02:002016-10-15T09:36:40.608+02:00Orecchiette z duszoną kaczką, szpinakiem, serem pleśniowym i winogronami<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqVMaFr0ECoa3TXMZxhGo1liGZqNjMdiGwDWZjQvAoGF3MmQiJx6_7UCyzL5OZCGK4XsCenDVj_Se8OMBUS-7co_goEKfQAEdjd7jtGkJO_ejY03Lw2vbnEenzR0kEL0xXtN9bEMZcRN7j/s1600/DSC_0415.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqVMaFr0ECoa3TXMZxhGo1liGZqNjMdiGwDWZjQvAoGF3MmQiJx6_7UCyzL5OZCGK4XsCenDVj_Se8OMBUS-7co_goEKfQAEdjd7jtGkJO_ejY03Lw2vbnEenzR0kEL0xXtN9bEMZcRN7j/s640/DSC_0415.JPG" width="640" /></a></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Wybrałam się z koleżanką do kina, po kinie na pogaduchy, a po pogaduchach na kolację. Z bardzo bogatego, ale krótkiego menu, wybrałam gnocchi z pieczoną kaczką, serem i winogronami. Kluseczki były tylko poprawne, zbyt kleiste i zostawały na podniebieniu. Za to sos był nieziemski. Tak bardzo, że opuściłam, na chwilę, Isabelle Huppert. Kobietę "przetrąconą", która <span style="background-color: white; color: #1d2129; text-align: left;">z godnością i poczuciem własnej wartości uświadamia, że granice wolności wyznaczamy sami. Traci w krótkim czasie bliskie osoby, ale ma swoją filozofię, w książkach, którymi się zaczytuje, w szkole, gdzie ją wykłada, w uczniach, którzy podążają za jej myślami, na życie, nowe, nieznane, ale jej.</span><span style="background-color: white; color: #1d2129; text-align: left;"> </span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Silna, pełna pasji i gorliwości, od nikogo niezależna, przechodzi przez ból osamotnienia z podniesioną głową, wchodząc w kolejną życiową rolę. </span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: white; color: #1d2129; text-align: left;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Przyszłość przynosi nadzieję. Takie jest przesłanie filmu "L'avenir", nakręconego przez kobietę, o kobiecie, dla kobiet.</span></span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"> </span></span></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Zainspirowana, przepełniona błogim smakiem, zrelaksowana, przygotowałam wersję wzbogaconą o owocową nutę kaczki "złamaną" ostrym serem gorgonzola. </span></div>
<a name='more'></a><div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>Składniki:</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">250 g makaronu orecchiette</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">2 kacze udka</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">80 g gorgonzola piccante</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">garść winogron</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">garść blanszowanego szpinaku</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">dodatkowo:</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">3 śliwki</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">1 pomarańcza</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">2 jabłka</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">1 gruszka</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">kardamon, pół łyżeczki</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">imbir, pół łyżeczki</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">gałka muszkatołowa, pół łyżeczki</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Udka natrzeć solą i świeżo mielonym pieprzem. Rozgrzać łyżkę klarowanego masła dodać przyprawy i chwilę podsmażać aż uwolnią aromat. Obsmażyć udka z obydwu stron i dodać pokrojone owoce. Przykryć i dusić około 2 godziny (mięso powinno łatwo odchodzić od kości). </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Ostudzone udka obrać z mięsa i zostawić pod przykryciem. Owoce zmiksować. Na suchej patelni podpiec przekrojone winogrona, dodać dobrze odciśnięty szpinak, ser i kilka łyżek sosu owocowego. Połączyć składniki i podgrzewać do momentu rozpuszczenia sera. Na końcu dodać mięso. Przełożyć do płaskiej miseczki, a na środku ułożyć makaron orecchiette. </span></div>
</div>
Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-695450411632613192.post-55494266906681057932016-10-15T07:36:00.000+02:002016-10-15T09:36:00.589+02:00Pad Thai, z krewetkami<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7FHL4Ma6QZlK79UA8Wm57svo_rICM0HygZL2T6gOyDrwM7D9npyompls_Li6i0dfq2RcTPxRqqh246eMandUCs3MSTlK8j-UMRjEaK1nFo29x_I1d3VwaE-7U9PAxHej3_jxK_gFHGhbI/s1600/sa%25C5%2582ata+tajska+pad+thai+barbarka+060.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7FHL4Ma6QZlK79UA8Wm57svo_rICM0HygZL2T6gOyDrwM7D9npyompls_Li6i0dfq2RcTPxRqqh246eMandUCs3MSTlK8j-UMRjEaK1nFo29x_I1d3VwaE-7U9PAxHej3_jxK_gFHGhbI/s640/sa%25C5%2582ata+tajska+pad+thai+barbarka+060.JPG" width="640" /></a></div>
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">Życiowy mętlik nie pozwalał mi poskładać prostych zdań w czytelny przepis. To nie znaczy, że chcę Was wciągnąć w toruńskie dyrdymały, to świadczy o tym, że nawet życiowe pasje w obliczu nawarstwiających się zdarzeń, nie uchronią przed ponurą refleksją. Coś się kończy. Jakiś etap, bliskie "życie"... Ty musisz trwać, znaleźć sposób na ból, żal, uśmiech...</span><br />
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">Ci, którzy podglądają mnie od dawna wiedzą, że zaszywałam się w kuchni uciekając od codzienności. Dzisiaj nie szukam ucieczki. Nadszedł czas, kiedy muszę stawić jej czoła. I choć walka bywa nierówna przeskakuję kolejne przeszkody, odpycham przykre myśli, a smutek zamieniam na piękne wspomnienia. </span><br />
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">Łatwym przepisem, na proste danie kuchni tajskiej, wracam tutaj, gdzie "obcy" ludzie okazują bezinteresowną życzliwość, gdzie zebrali się miłośnicy gotowania, gdzie panuje zdrowa i przyjazna atmosfera.</span><br />
<a name='more'></a><strong style="color: #1d2129; font-family: georgia, "times new roman", serif;">Składniki:</strong></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">1 opakowanie ryżowych wstążek</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">łyżka świeżego imbiru, w kosteczkę</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">łyżka czosnku, w kosteczkę</span><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline; line-height: 19.32px;"><br /><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">łyżka posiekanej dymki, biała część<br />2 łyżki oleju ryżowego<br />2 jajka, rozbełtane<br />20 obranych krewetek<br />1 puszka kiełków fasoli mung<br />2 łyżki posiekanego szczypiorku<br />2 łyżki prażonych orzeszków ziemnych<br /><em>sos:</em>sok z limonki<br />2 łyżki mirinu<br />2 łyżki sosu rybnego<br />1 łyżka sosu chili<br />2 łyżki syropu klonowego<br />1 łyżka sosu sojowego</span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Makaron zalać wrzątkiem i odstawić na 4 minuty. Odlać wodę. Na oleju usmażyć imbir, czosnek i dymkę. Dodać rozbełtane jajka, makaron i sos. Po chwili kiełki I krewetki. Wszystko smażyć jeszcze chwilę. Makaron podać posypany prażonymi orzeszkami i posiekaną dymką.</span></div>
</div>
Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-695450411632613192.post-80993325020543274682016-08-18T20:30:00.000+02:002016-08-18T20:30:07.697+02:00Maślany łupacz z makaronem soba<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuqwmn5l1Mom_zHt3qkFmw4B-79tYwD5Ulq3_2uWQ-8-EgdSkUX0l070PRDPEYQcdRGtOdGyOWv3NjA9pd7cb5IvWnKVc7GA5qh_BeO1JuPLQGETHTjgrVoAMELHLwCWeMd13TV6knOlGR/s1600/urodziny+Kacpra+009.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuqwmn5l1Mom_zHt3qkFmw4B-79tYwD5Ulq3_2uWQ-8-EgdSkUX0l070PRDPEYQcdRGtOdGyOWv3NjA9pd7cb5IvWnKVc7GA5qh_BeO1JuPLQGETHTjgrVoAMELHLwCWeMd13TV6knOlGR/s640/urodziny+Kacpra+009.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;"><span lang="PL" style="font-family: "Calibri","sans-serif"; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-bidi-language: AR-SA; mso-bidi-theme-font: minor-bidi; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-fareast-theme-font: minor-latin; mso-hansi-theme-font: minor-latin;"><span lang="PL" style="font-family: "Georgia","serif"; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-bidi-language: AR-SA; mso-bidi-theme-font: minor-bidi; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-fareast-theme-font: minor-latin;">Ścigam
swoje umiejętności, choć im rzadziej gotuję, tym trudniej przeskakuję wyższy
poziom. W tym przypadku było inaczej. To najprostszy, a zarazem najlepszy
sposób na rybę. Sam łupacz jest produktem najwyższych lotów, rzadko dostępny,
choć wcale nie najdroższy. Można go jeszcze raz zabić ciężką panierką, a można nadać
mu lekkości i nie wysuszać na wiór przepysznego, zwartego, białego mięsa.</span></span></span><a name='more'></a><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Soba:</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">skóra z dwóch filetów łupacza, w paski</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">skórka z 1 cytryny, w kosteczkę, bez białej części</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">łyżeczka imbiru, w kosteczkę</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">łyżeczka czosnku, w kosteczkę</span><br />
<span style="font-family: Georgia;">mała puszka kiełków fasoli Mung</span><br />
<span style="font-family: Georgia;">1 łyżka oleju ryżowego</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Sos:</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">2 łyżki sosu sojowego Tamari</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">1 łyżka sosu rybnego</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">1 łyżka mirinu</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">1 łyżka sosu chili</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Ryba:</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">2 filety z łupacza</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">6 plasterków limonki</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">6 plastrów imbiru</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">6 plastrów czosnku</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">1 czubata łyżka masła klarowanego</span><br />
<span style="font-family: Georgia;">Dodatkowo:</span><br />
<span style="font-family: Georgia;">orzeszki ziemne </span><br />
<span style="font-family: Georgia;">Z ryby usunąć łuski i zdjąć skórę. Pokroić w cieniutkie paseczki. Na patelni rozgrzać łyżkę oleju ryżowego, usmażyć skórę, czosnek, imbir i skórkę cytrynową. W tym czasie ugotować makaron soba, około 2 minuty (powinien być jeszcze twardy) i bezpośrednio z garnka przełożyć do patelni (nie odcedzać). W miseczce wymieszać składniki sosu, dodać do makaronu, wszystko dokładnie połaczyć, a na końcu dodać kiełki. </span><br />
<span style="font-family: Georgia;">Na drugiej patelni, najlepiej kamiennej, rozgrzać masło klarowane. Na rybie ułożyć po trzy plasterki limonki, imbiru i czosnku. Przełożyć rybę na patelnię i polewać rozgrzanym masłem (przechylam patelnię) przez około 5 minut. Ten sposób smażenia oddaje rybie smak i aromat ułożonych na niej warzyw. Przełożyć makaron do głębokiego talerza, na nim ułożyć porcję maślanego łupacza i posypać całość posiekanymi orzeszkami i pocietą dymką.</span></div>
</div>
</div>
Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-695450411632613192.post-59062708466367635632016-08-16T16:52:00.000+02:002016-08-16T16:52:08.049+02:00Razowe spaghetti z żółtymi pomidorami i fetą<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcFqrqyweGLmsBPqlqI1NNP0gbtP1B2pI_d8IW-Kb4Z8gyVr2XgzS1Y0IDhRV_gjZCpTM9sax0hNotjXnIanJcNRclCwlRmMFWX28fLRcJBpf_4PVc0F9sjYDDdn59nt4QxtC7ALkdS3K3/s1600/spaghetti+003.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcFqrqyweGLmsBPqlqI1NNP0gbtP1B2pI_d8IW-Kb4Z8gyVr2XgzS1Y0IDhRV_gjZCpTM9sax0hNotjXnIanJcNRclCwlRmMFWX28fLRcJBpf_4PVc0F9sjYDDdn59nt4QxtC7ALkdS3K3/s640/spaghetti+003.JPG" width="426" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: Georgia, "Times New Roman", serif; line-height: 19.32px;"><strong>Składniki:</strong></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: Georgia, "Times New Roman", serif; line-height: 19.32px;">5 żółtych pomidorów, bez skóry, w kostkę</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: Georgia, "Times New Roman", serif; line-height: 19.32px;">120 g prawdziwej, greckiej fety</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: Georgia, "Times New Roman", serif; line-height: 19.32px;">2 szalotki, w kostkę</span><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline; line-height: 19.32px;"><br /><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;">4 ząbku czosnku, w kostkę<br />2 filety anchois, posiekane<br />12 czarnych oliwek, posiekanych<br />2 łyżki malutkich kaparów, posiekanych<br />1/4 bakłażana, w kostkę<br />1 łyżka oliwy<br />Rozgrzać oliwę i wrzucić wszystkie warzywa, oprócz pomidorów. Kiedy lekko zmiękną, dodać pomidory (wraz z sokiem). Dusić 3-4 minuty. W tym samym czasie gotować makaron, 4 minuty krócej niż zaleca producent. Do sosu dodać fetę (zostawić trochę do posypania) i wszystko dokładnie wymieszać. Makaron przełożyć prosto z garnka do sosu, wlać pół szklanki wody i gotować razem, aż woda odparuje. Podać posypany natką i feta.</span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline; font-family: "helvetica" , "arial" , sans-serif; font-size: 14px; line-height: 19.32px;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCILbhyr1mtOIJ2PYRzF-a_DRbiem8zQeZ672k5uoEsyv1WBATyV5SjhMb-DBu9AfuqZFkRuZSi2HhtbBnkmfDMQRd4LJ_Ad02xIPlpn6nqyQOrRIAfPb8XsEJ9wWRqurtWEyTklhKP5E5/s1600/spaghetti+005.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCILbhyr1mtOIJ2PYRzF-a_DRbiem8zQeZ672k5uoEsyv1WBATyV5SjhMb-DBu9AfuqZFkRuZSi2HhtbBnkmfDMQRd4LJ_Ad02xIPlpn6nqyQOrRIAfPb8XsEJ9wWRqurtWEyTklhKP5E5/s640/spaghetti+005.JPG" width="640" /></a></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline; font-family: "helvetica" , "arial" , sans-serif; font-size: 14px; line-height: 19.32px;">
</span></div>
<br /></div>
Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-695450411632613192.post-11171091959506611962016-07-05T16:12:00.000+02:002016-08-18T16:13:37.285+02:00Pappardelle z zielonych szparagów<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzNGN1ACKGEcDXMmYQwcjQ6bCpG3H8vb4nB7IeCaaySi3yModSKDmdjHJkrRP3BIMaA197NiHyAQPYeNfuRaZrXjdJ4IE_pe3JgtV0T0l2usD9weFrfGnigUgBB29KkaTYagPq7IhGnPBe/s1600/szparagi+004.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzNGN1ACKGEcDXMmYQwcjQ6bCpG3H8vb4nB7IeCaaySi3yModSKDmdjHJkrRP3BIMaA197NiHyAQPYeNfuRaZrXjdJ4IE_pe3JgtV0T0l2usD9weFrfGnigUgBB29KkaTYagPq7IhGnPBe/s640/szparagi+004.JPG" width="526" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span lang="PL" style="font-family: "georgia" , "serif"; mso-ansi-language: PL;">Ściąć obieraczką zielone szparagi, zostawić głowy,
Rozgrzać łyżkę masła klarowanego, wrzucić pokrojony ząbek czosnku, wstążki szparagowe,
głowy i garść kiełków na patelnię. Smażyć 3-4 minuty. Doprawić solą morską,
gałką muszkatołową i przełożyć do talerza. Posypać białym, wędzonym serem,
kiełkami słonecznika i polać odrobiną oliwy truflowej. Można też dodać jajko w
koszulce, bób, a nawet tuńczyka.</span><a name='more'></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span lang="PL" style="font-family: "georgia" , "serif"; mso-ansi-language: PL;"><o:p>Składniki:</o:p></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span lang="PL" style="font-family: "georgia" , "serif"; mso-ansi-language: PL;"><o:p>1 pęczek zielonych szparagów</o:p></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span lang="PL" style="font-family: "georgia" , "serif"; mso-ansi-language: PL;"><o:p>1 ząbek czosnku</o:p></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span lang="PL" style="font-family: "georgia" , "serif"; mso-ansi-language: PL;"><o:p>opakowanie kiełków na patelnię</o:p></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span lang="PL" style="font-family: "georgia" , "serif"; mso-ansi-language: PL;"><o:p>sól morska</o:p></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span lang="PL" style="font-family: "georgia" , "serif"; mso-ansi-language: PL;"><o:p>gałka muszkatołowa</o:p></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span lang="PL" style="font-family: "georgia" , "serif"; mso-ansi-language: PL;"><o:p>biały, wędzony ser</o:p></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span lang="PL" style="font-family: "georgia" , "serif"; mso-ansi-language: PL;"><o:p>kiełki słonecznika lub lucerny</o:p></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4MY3YvISLXFYLCo1DSEBxSRHm8Dhlp5Rqi79rb18yoivBr-wclMykXNz4oUwhDqn9eYax4WcqPgQaqEzmlceTh1HuFBfsuX2ERoGBdZJ1l4sOnHA7aZTOZmKWjIEbR_OKpxJ9M1THFInT/s1600/szparagi+006.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4MY3YvISLXFYLCo1DSEBxSRHm8Dhlp5Rqi79rb18yoivBr-wclMykXNz4oUwhDqn9eYax4WcqPgQaqEzmlceTh1HuFBfsuX2ERoGBdZJ1l4sOnHA7aZTOZmKWjIEbR_OKpxJ9M1THFInT/s640/szparagi+006.JPG" width="426" /></a></div>
</div>
</div>
Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-695450411632613192.post-32236689712413607132016-06-03T20:18:00.001+02:002016-06-03T20:18:51.705+02:00Spaghetti po warszawsku, z młodą kapustą, wędzonym boczkiem i koprem<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLUO698ukGdZHBEQc3v7Q6CYidYlCNWZOC_BZ5bNNbYDvAzKXwPY7ELk8uJeJ1_nUites8DNyU8BJuhPkstu0LUBmziyiPaBRVZV063LLfLqleap7mlKcpu23nV91sxgH2kZdYOAkYuo0o/s1600/13123250_1094979847230413_3106783059847889229_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLUO698ukGdZHBEQc3v7Q6CYidYlCNWZOC_BZ5bNNbYDvAzKXwPY7ELk8uJeJ1_nUites8DNyU8BJuhPkstu0LUBmziyiPaBRVZV063LLfLqleap7mlKcpu23nV91sxgH2kZdYOAkYuo0o/s640/13123250_1094979847230413_3106783059847889229_o.jpg" width="426" /></a></div>
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">To kolejny prosty przepis, który zaczął już żyć swoim życiem. </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">Kapusta po warszawsku nie jest moim odkryciem. Najlepszą robi moja mama i mimo, że okrasza ją potężną ilością tłuszczu, nikomu to nie wychodzi "bokiem". </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">Moja odchudzona wersja, na odchudzonym boczku z dodatkiem makaronu spaghetti obiegła znajomych i wróciła z zachwycającymi komentarzami. A wszystko zaczęło się od tego, że jak zwykle ugotowałam za dużo makaronu ;)</span><br />
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;"><strong>Składniki:</strong></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">250 g makaronu spaghetti</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">mała główka młodej kapusty, grubo poszatkowana</span><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline; line-height: 19.32px;"><br /><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">1 łyżka posiekanego kopru<br />80 g wędzonego boczku, w kostkę (z własnej wędzarni)<br />Na rozgrzanej patelni zeszklić boczek, dodać kapustę i ugotowany makaron. Wymieszać. Przyprawić koprem i świeżo mielonym pieprzem</span></span></div>
</div>
Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-695450411632613192.post-80614322744980247482016-06-03T20:05:00.001+02:002016-06-03T20:05:32.659+02:00Owsianka z arbuzową galaretką<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEN2jXJfLb3RVjTk-DljuiDkm0wuRaawa3NX9eUE-TukcP0Ewb1u-DtJaVoXZlof1cgHQJG1kgxI0AHorGTXQu9bZN4viItTmul4PTWRxTXuRKMVgaRgnI2oGD_roPnnj2-YI-v0PrOeQ0/s1600/owsianka+jajko+mollet+004+%25282%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEN2jXJfLb3RVjTk-DljuiDkm0wuRaawa3NX9eUE-TukcP0Ewb1u-DtJaVoXZlof1cgHQJG1kgxI0AHorGTXQu9bZN4viItTmul4PTWRxTXuRKMVgaRgnI2oGD_roPnnj2-YI-v0PrOeQ0/s640/owsianka+jajko+mollet+004+%25282%2529.JPG" width="640" /></a></div>
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">Galaretki z chia są dodatkiem do wielu deserów, śniadań czy owocowych kokatjli. Robię je z owocowych soków, jabłek, arbuzów, mango, z truskawek, a nawet z wody. Później tylko dodaję do gotowych dań i w ten sposób przemycam dodatkową porcję zdrowia. Moje dzieci bardzo lubią te strzelające w zębach nasionka bogate w wapń i kwasy omega-3.</span><br />
<a name='more'></a><span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;"> </span><br />
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;"><strong>Składniki:</strong></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">1 szklanka bezglutenowych płatków owsianych</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">2 szklanki mleka owsianego</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">szczypta soli</span><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline; font-family: "helvetica" , "arial" , sans-serif; font-size: 14px; line-height: 19.32px;"><br /><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: small;">1 łyżka mascarpone<br />2 łyżki galaretki arbuzowej<br />Galaretka arbuzowa:<br />10 łyżek zmiksowanego arbuza<br />1 czubata łyżka nasion chia<br />Wymieszać nasiona z miąższem owocowymi zostawić na noc w lodówce.<br />Ugotować płatki w mleku, aż będą kleiste. Podać z łyżką mascarpone i galaretką</span>.</span></div>
</div>
Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-695450411632613192.post-14222166793256305072016-06-03T20:03:00.001+02:002016-06-03T20:03:39.057+02:00Jęczmienne kaszotto z bekonem i kiszonym ogórkiem<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhXsiLTENfhNDdxcDTWrW_GtI5fsHES2z3K-44R95MXtVLlpXT_P7k6EpslreAESYAbIq14b0sIU4VToQ-h72x-HXaiYT2A-3oeCSe0XtT0z0GV3Cj_ots1UOL9kY-vaSSUY5YvNlQb8Gm/s1600/placki+kaszotto+005+%25282%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhXsiLTENfhNDdxcDTWrW_GtI5fsHES2z3K-44R95MXtVLlpXT_P7k6EpslreAESYAbIq14b0sIU4VToQ-h72x-HXaiYT2A-3oeCSe0XtT0z0GV3Cj_ots1UOL9kY-vaSSUY5YvNlQb8Gm/s640/placki+kaszotto+005+%25282%2529.JPG" width="640" /></a></div>
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">Chwalą mnie ostatnio za prostotę. Sama też się pochwalę, i choć takie połączenia nie przenoszą mnie do krainy nieważkości, to doceniam smak polskich produktów. Ogórek z piwnicy, boczek z zagrodowej wędzarni, zioła z parapetu. Dobry, zawiesisty bulion i można się cieszyć tanim, pysznym obiadem.</span><br />
<a name='more'></a><br />
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;"><strong>Składniki:</strong></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">2 szklanki kaszy jęczmiennej</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">5 dużych ogórków kiszonych, bez skóry, w kostkę</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">1 duża cebula, w kostkę</span><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline; line-height: 19.32px;"><br /><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">100 g bekonu, w kostkę<br />1 litr bulionu z kury<br />młotkowana kolendra<br />natka pietruszki lub świeży majeranek</span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="color: #1d2129;">Kaszę opłukać pod bieżącą woda, aż bedzie przeźroczysta. Osuszyć na sitku. W dużym rondlu rozgrzać łyżkę oliwy i masła klarowanego. Zeszklić cebulę, dodać bekon i kaszę. Podlewać bulionem. Kiedy kasza zacznie pęcznieć dodać ogórki. Wlać resztę bulionu i dalej gotować. </span><span style="color: #1d2129;">Kasza nie powinna się rozgotować. Doprawić kolendrą i posiekanym majerankiem.</span></span></div>
</div>
Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-695450411632613192.post-27130363696573813862016-06-03T20:01:00.002+02:002016-08-10T21:26:41.448+02:00Tajski bulion na pancerzach z krewetek<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbueecOxuIkz_bavEy0yBTwOPE-UgPkITWO5UdvK3Eg-bPodC9jkIYhIhxlCGfAilRhGRwEukTHYcEG4UYvJfbPWjsp58CN8tespM5NKTyMjxy36KCjTq8h5Wa-SGA_iHjGQ-gpQ4mQX6x/s1600/sa%25C5%2582ata+tajska+pad+thai+barbarka+012+%25282%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbueecOxuIkz_bavEy0yBTwOPE-UgPkITWO5UdvK3Eg-bPodC9jkIYhIhxlCGfAilRhGRwEukTHYcEG4UYvJfbPWjsp58CN8tespM5NKTyMjxy36KCjTq8h5Wa-SGA_iHjGQ-gpQ4mQX6x/s640/sa%25C5%2582ata+tajska+pad+thai+barbarka+012+%25282%2529.JPG" width="426" /></a></div>
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">Jak mam Wam opisać ten aromat? Było w nim coś magicznego, niecodziennego, odległego. </span><br />
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">Ostatnio mniej w mojej kuchni nowych smaków, rzadziej eksperymentuję, wybieram szybkość. Gdybym jednak miała dostęp do krewetek co weekend, wygrywałabym na nich jak z nut, tworząc kolejną potrawę do pamiętnika :)</span><br />
<a name='more'></a><br />
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">Składniki:</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">pancerze i głowy (bez oczu) z krewetek o wadze 500 g</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">2 szalotki</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">4 plastry imbiru</span><span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline; line-height: 19.32px;"><br /><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">1 łyżka oleju ryżowego<br />około 1,5 litra wody (tyle, żeby zakryła pancerze)<br />Na dużym ogniu podsmażyć pancerze z szalotką i imbirem. Kiedy zaczną przywierać do dna zalać wodą i gotować, pod przykryciem, 30 minut. Odcedzić.<br /><strong><em>Dodatkowo:</em></strong>5 plastrów imbiru, w paseczki<br />jasnozielona część pora, w paseczki<br />1 ząbek czosnku, w paseczki</span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">skórka z limonki, w kosteczkę<br />3 łyżki grzybów mun, wcześniej namoczonych, oczyszczonych i ugotowanych, w paseczki<br />mała puszka kiełków bambusa<br />1 pomidor malinowy, bez skóry, w grubą kostkę<br />sok z połowy limonki<br />4 łyżki śmietany kokosowej<br />2 łyżki sosu sojowego<br />1 łyżeczka pasty tamaryndowej</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; line-height: 19.32px;">1 łyżka oleju kokosowego<br />kilka krewetek</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">dymka do podania</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #1d2129; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">W garnku z grubym dnem rozgrzać olej kokosowy. Wrzucić imbir, por i zeszklić. Dodać czosnek, skórkę i smażyć, aż zacznie się unosić aromat. Zalać bulionem, gotować kilka minut. Dodać grzyby, kiełki, pomidory. Doprawić sokiem, sosem, pastą tamaryndową i zaciągnąć śmietaną kokosową. Podać z gotowanymi krewetkami, makaronem ryżowym nitki, posypany dymką</span></div>
</div>
Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-695450411632613192.post-78327739905971147732016-05-18T20:58:00.000+02:002016-05-18T20:58:23.923+02:00Twarogowe kluseczki z batatem<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjV-ttdwWzyVm1_xKraEt6vDwkTQ0xO0vw6oJAthWc9R28Di_GORfLpZ4OL-cKYXdApjXkcWjWfDT_EeL62tWGwLQSGBijHQmI-92DxFcSe0MIp1X-vEm164yhRERI7WnLpASXq-IYIOI-v/s1600/kluski+pudding+002+%25282%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjV-ttdwWzyVm1_xKraEt6vDwkTQ0xO0vw6oJAthWc9R28Di_GORfLpZ4OL-cKYXdApjXkcWjWfDT_EeL62tWGwLQSGBijHQmI-92DxFcSe0MIp1X-vEm164yhRERI7WnLpASXq-IYIOI-v/s640/kluski+pudding+002+%25282%2529.JPG" width="426" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Rzadko jem puree ze zwykłych ziemniaków. Lubię pieczone, same, w zapiekankach, jako dodatek do zup, czy tart. Znam mnóstwo przepisów, żeby urozmaicić danie warzywem bardzo popularnym na stołach kobiet w mojej rodzinie. Może dlatego nie przepadam za tradycyjną, duszoną z tłuszczem czy śmietaną pyrą. Za to przepadam za batatem, a jednak rzadko z nim gotuję. </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Wrzuciłam dwa niewielkie do koszyka w trakcie weekendowych zakupów, ale już przy kasie zaczęłam się zastanawiać czy aby znowu nie skończą jako chrupiące czipsy, skądinąd pyszne. Szybko je ugotowałam, w łupinkach i czekałam na zew lodówki. Nie przyszedł. Łupinki marszczyły się coraz bardziej, a bulwy kurczyły się na moich oczach. </span></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Twarogowe kluseczki to u nas standard w tygodniu, obowiązkowo z jagodami. Reszta historii skończyła się na talerzu, a batat był jego bohaterem.</span></div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><b>Składniki:</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">1 kostka twarogu</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">2 średniej wielkości bataty</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">4 czubate łyżki mąki</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">1 łyżka skrobi ziemniaczanej</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">1 jajko</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">szczypta soli</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Bataty ugotować w łupinkach. Ostudzić i obrać. Zmiksować razem z twarogiem i pozostałymi składnikami. Zagotować wodę w szerokim rondlu (można posolić). Nabierać kluseczki łyżeczką i wkładać do lekko gotującej się wody. Poczekać, aż wszystkie wypłyną i po minucie przelać na durszlak. podac z kleksem jogurtu i jagódkami. Można też polać szałwiowym masłe</span>m</div>
</div>
Irmina Krzysztofowiczhttp://www.blogger.com/profile/07206459848694226600noreply@blogger.com1