Strony

piątek, 28 lutego 2014

Lunch. Pieprzna sałata z awokado, grillowanym filetem, ostrym serem, kiełkami i pestkami słonecznika z miodowo-musztardowym dressingiem.

Słonecznik. 
Zafascynowany nim van Gogh, namalował serię kilkunastu obrazów, dzięki którym do teraz jest najbardziej rozpoznawanym malarzem na świecie. Niektórzy rozpoznają go też po obciętym uchu, ale mało kto wie, że była to swojego rodzaju kastracja, mająca przyczynę w homoseksualnych impulsach skierowanych w stronę Paula Gauguina. Innym powodem, które podają źródła, była fascynacja walkami byków, podczas których matador otrzymuje ucho byka i wręcza je wybranej przez siebie damie. Zgodnie z tym zwyczajem, po samookaleczeniu, Vincent wręczył "trofeum" damie z pobliskiego domu publicznego ;) 
Ale zostawmy ucho, które nie bierze udziału w procesie smakowo-zapachowym i wróćmy do walorów słonecznika. Oprócz pięknych, żółtych kwiatów, które symbolizowały radość życia i idealizm, jego nasiona i kiełki stanowią bogatą podstawę zdrowej diety. Wyjątkowy, orzechowy smak kielków, bogatych w cynk i żelazo, jest idealnym uzupełnieniem sałaty, twarożków czy past jajecznych. Dobrze uprażone ziarna, oprócz nieocenionych wartości smakowych, które wykorzystuje się w ciastach, deserach, sałatach, mają też wielką moc proteiniową. Zwracam jednak uwagę na wysoką kaloryczność tych niepozornych ziarenek i ograniczenie ich spożycia, jeśli jesteśmy na diecie (100 g słonecznika to aż 561 kalorii). Jeśli jednak sałata ma zastapić lunch, warto dosypać do niej garstkę ziarenek "obarczonych" zdrowymi kwasami Omega 3 ;) 
Składniki:
główka sałaty rzymskiej
1 filet z piersi kurczaka
pół awokado
pół krążka sera camembert z zielonym pieprzem
dwie łyżki uprażonych ziaren słonecznika
kiełki słonecznika
kilka pomidorków koktajlowych, opcjonalnie
2 łyżki jogurtu
1 łyżka octu winnego
pół łyżeczki zmiażdżonego, kolorowego pieprzu
sos:
1 żółtko
1 łyżeczka musztarda angielskiej
1 łyżka płynnego miodu
2 łyżki soku z cytryny
olej słonecznikowy, około 70 ml
łyżka posiekanej natki pietruszki
Filet przygotować kilka godzin wcześniej. Zamoczyć w marynacie z jogurtu i ulubionych przypraw lub ziół. Ja natarłam, z każdej strony, kolorowym pieprzem. Do dwóch łyżek jogurtu dodałam łyżkę octu winnego i zanurzyłam w niej pieprzowy filet. Przed grillowaniem, oczyścić z marynaty papierowym ręcznikiem, posolić i grillować na kratce, pod grzałką piekarnika, około 10 minut z każdej strony.
W tym czasie przygotować sos. Rózgą zmieszać żółtko z musztardą i miodem. Dolewać stopniowo olej, aż do uzyskania odpowiedniej ilości i konsystencji. Doprawić sokiem z cytryny, solą, świeżo zmielonym pieprzem i natką pietruszki.
Na umytej i osuszonej sałacie rozłożyć pokrojonego w skośne plastry fileta, cząstki awokado, plastry sera i polać sosem. Uwieńczyć świeżo zmielonym pieprzem oraz pestkami i kiełkami słonecznika. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za odwiedziny :)