Magiczne, bo pomagają wciągnąć pępek (potoczne stwierdzenie na zły humor dziecka, w mojej rodzinie), po bardzo nieudanej, przedobiedniej drzemce. Próbowałam milion sposobów na złagodzenie przykrego nastroju, ale pomaga tylko... dobre, słodkie ciastko :)
Są miękkie, trochę ciągliwe, ale nie gumowe, dokładnie takie jak lubi...
Składniki na 40 sztuk:
2 szklanki płatków orkiszowych (200 g)
50 g suszonych jabłek
50 suszonych śliwek
2 łyżki mąki orkiszowej, gruboziarnistej
1 łyżka syropu klonowego
2 jajka, zerówki
1 czubata łyżka miękkiego masła
Owoce zalać wrzątkiem i poczekać, aż zupełnie zmiękną. Wodą z owoców zalać płatki. Owoce zmiksować, ale tak, żeby były wyczuwalne. Kiedy płatki zmiękną (jeśli nie wchłonęły całego płynu, odlać nadmiar) połączyć wszystkie składniki. Kłaść łyżką ciasteczka i piec w bardzo dobrze rozgrzanym piekarniku przez 20 minut.
Muszą być pyszne... z resztą widać to po buzi malucha ;) Słodki model!
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
pyszne i zdrowe ciasteczka!
OdpowiedzUsuń