środa, 6 lutego 2013

śniadanie Szefowej...kuchni - zaczęłam smacznie niedzielę:)

mam syzyfowe zaległości;)
sprzątam, piorę, prasuję, bez względu na gości...
na szczęście gotuję ciągle z miłości, i choćbym miała nogi jak z waty to zawsze, przy kubku gorącej herbaty, zrobię przerwę na...śniadanie... tym razem dla Szefowej Kuchni;)
chleb razowy
ser wiedeński lub ulubiony twaróg
konfitura morelowa
gorgonzola dolce
włoskie orzechy
konfitura z całymi borówkami
łyżka miodu
mięsna awanturka
na serku wiedeńskim położyłam konfiturę morelową, choć kupiłam specjalnie pomarańczową, była tak gorzka, że wylądowała w koszu:( 
gorgonzola z orzechem laskowym i borówkami z miodem to też pyszne połączenie:)
ostatnie połączenie to mięsna pasta, którą Wiktor przywiózł z zimowych ferii; spróbowałam odtworzyć jej smak i chyba wyszła dobrze, bo z mojego przepisu "Żarłacz Niepospolity" zjadł też pół chleba, więcej niż ja przez tydzień;)
mięsna pasta do chleba

400 g kiełbasy krakowskiej
100 g wędzonego boczku
2 łyżki majonezu
3 duże ugotowane na twardo jajka
pieprz
sól dopiero po spróbowaniu
pół puszki groszku
1 czerwona cebula bardzo drobno pokrojona
kiełbasę, boczek i jajka zmieliłam w maszynce do mięsa; dodałam cebulę, majonez, pieprz i dokładnie połączyłam składniki; dodałam tylko odrobinę soli, bo była już wyraźnie wyczuwalna; kiedy smak był odpowiedni dodałam groszek i delikatnie wmieszałam go w mięsną masę; muszę przyznać, że jest naprawdę pyszna i dla tych, którzy preferują "smarowanie" na kanapkach to niecodzienna alternatywa dla pasztetu:)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za odwiedziny :)