sobota, 14 września 2013

śmietanowe lody z borówkami

To jeden z najprostszych przepisów na domowe lody*.
Zamknięte, w gałce lodów, aromaty, przenoszą nas w głąb lasu, gdzie spotykamy entuzjastów. Grzybiarzy, trzymających się za ręcę "staruszków", uprawiających, trudne sporty, panów, pieski, ciągnące swoje panie, rozchichotane dzieci, zbierające żołędzie...
Wysypiska śmieci, porzucone butelki, rozgrzebane mrowiska... Wszędzie ta nieznośna równowaga.
Lepiej wrócę do kuchni, bo złość we mnie zbiera.
Tutaj też panuje równowaga, w smaku, w zapachu, w nastroju. Czasem stłukę jakiś talerz, czasem wypadnie mi z rąk ulubiona karafka do wody, czasem wrzeszczę na wyszczerbioną miseczkę, ale nigdy nie wyrzucam resztek szkła do ogrodu sąsiada! Smutek rekompensują mi lody, wielka porcja lodów. Taka niczym nie "ulepszona", o pardon, tym razem owszem, borówkami :) 

Składniki na sporą porcję lodów:
4 białka
200 g drobnego cukru
500 ml bardzo dobrze schłodzonej śmietany kremówki 30%
laska wanilii
125 g borówek
wafle deserowe
syrop klonowy 
karmel
Białka ubiłam z cukrem. W osobnej misce śmietanę z ziarenkami wanilii. Do śmietanowej masy dodałam zmiksowane borówki i połączyłam z masą białkową. Całość przełożyłam do dużego, płaskiego naczynia i włożyłam do zamrażalnika. W trakcie procesu zamrażania, kilka razy przemieszałam, zanim zupełnie zostawiłam na noc.
Podałam z gorącymi waflami, grillowanymi na suchej patelni, syropem klonowym, w jednej wersji, w drugiej, ze słonym, gorącym, karmelem. 
* przepis pochodzi z kobiecego pisma, które przeglądałam w pośpiechu, ale nie pamiętam z jakiego :(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za odwiedziny :)