środa, 27 kwietnia 2016

Naleśnikowe sakiewki z farszem z soczewicy, kurczaka i warzyw

W ostatnich miesiącach rzadko gotowałam w tygodniu. Przekazałam "pałeczkę" mamie, która opiekuje się Kacprem. I On, i Ona lubią spędzać czas w kuchni, ale nie zawsze się zgrywają. On przede wszystkim chciałby miksować, ubijać, ścierać, przelewać, mieszać... W części jej towarzyszy, ale w większości "utrudnia". Teraz, kiedy wiosna zawitała na dobre, wolę, żeby spędzali wspólny czas na placu zabaw. Tam zgrywają sie idealnie. On zjeżdża, Ona łapie. Ona buduje, On rujnuje. Ona huśta, On piszczy, z zachwytu. A ja wróciłam do kuchni. Wieczorami wymyślam obiady, które po powrocie ze spacerów pieką lub tylko odgrzewają. 
Składniki na 10 sztuk:
Naleśniki:
1 łyżeczka kurkumy
1 łyżka posiekanej natki
1 jajko
4 czubate łyżki mąki pszennej
mleko
woda
sól
50 ml oleju ryżowego
Do miski przesiać mąkę, dodać jajko, przyprawy I zioła. Stopniowo dolewać raz wodę, raz mleko, aż ciasto będzie lekkie I lejące (niestety nie potrafię podać dokładnych ilości). Odstawić na czas przygotowania farszu.
Farsz:
1 filet z kurczaka
5 plastrów bekonu, w kostkę
1/3 cukinii, starta na grubej tarce
1 mała marchewka, starta na grubej tarce
2 szalotki, w kostkę
5 pieczarek (bez skóry i korzenia)
pół szklanki suchej, żółtej soczewicy
2 ząbki czosnku, w plasterki
4 łyżki passaty
100 startego cheddara
przyprawy: gałka muszkatołowa, mielony kmin, kardamon, imbir lub jakie lubicie
Z fileta usunąć błonki, pokroić w plastry, później w paski. Soczewicę opłukać, aż woda bedzie krystaliczna, zalać szklanką zimnej wody i gotować, aż wchłonie cały płyn. Ostudzić. Podsmażyć najpierw szalotkę, po chwili dodać boczek, na końcu kurczaka z czosnkiem. Smażyć króciutko, tylko do ścięcia białka. Przełożyć do miski. Na tej samej patelni, na łyżce oliwy, podsmażyć warzywa, tak żeby pozostały chrupiące. Na końcu usmażyć pieczarki na bardzo dużym ogniu, lekko posolone. Usmazone wcześniej składniki przełożyć z powrotem na patelnię, wymieszać z passatą, soczewicą I przyprawić. Ostudzić i zacząć smażyć naleśniki. Ja mam specjalną patelnię o srednicy 22 cm I nie używam już tłuszczu do smażenia. Z tej porcji wyszło dziesięć sztuk.
Usmażone naleśniki przykryć drugim talerzem, żeby nie schły. Na środku każdego rozkładamy dwie czubate łyżki farszu, posypujemy łyżką startego cheddara I zwijamy jak krokiety. Układamy w żaroodpornym naczyniu, posypujemy resztą sera I zapiekamy, przykryte folia aluminiową, w rozgrzanym piekarniku około 20 minut. Jeśli sakiewki były wczesniej w lodówce wydłużamy czas pieczenia o 10 minut.

2 komentarze:

  1. Mozna zrobic wieczorem i nastepnego dnia zapiec? Nalesniki nie przesiakna farszem? Czy lepiej nakladac farsz i zwijac nastepnego dnia?

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny :)