wtorek, 2 grudnia 2014

Piankowe ciasto dyniowe. Jest FIT.

Trochę się spóźniłam z tym wpisem, choć w Toruniu dynie ciągle są dostępne. To idealne ciasto na deser w środku zabieganego tygodnia. Delikatny smak dyni, ubrany w migdałową nutę, skąpany w razowej, lekko chrupiącej pierzynce, trafił w podniebienia Chłopaków. Z jedną pretensją, za mało ;)
Składniki na tortownicę o średnicy 20 cm:
3 ubite białka, na sztywną masę, ze szczyptą soli
3 żółtka
2 czubate łyżki stołowe miałkiego cukru trzcinowego
2 czubate łyżki mąki pszennej razowej
3 czubate łyżki puree z pieczonej dyni
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta cynamonu
szczypta kardamonu
łyżka płatków migdałowych
2 łyżki oliwy
do wysmarowania formy
odrobina masła
łyżka drobnych płatków owsianych
Ubić żółtka z cukrem na puszystą masę. Dodać pozostałe składniki i delikatnie połączyć. Na końcu wmieszać, silikonową szpatułką, ubite białka. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Tortownicę wysmarować masłem i oprószyć płatkami. Przełożyć masę i piec 25 minut. Studzić na kratce. Podać posypane cukrem pudrem, ale to tylko propozycja. Bez cukru też jest słodkie.

1 komentarz:

  1. Mmm, wygląda znakomicie :)
    Ja też jeszcze mam zapasy dyni :)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny :)