Uwielbiam takie temperatury. Wszyscy narzekają na upał, a ja wolę pełne słońce niż bure niebo. Chodzę "na ostatnich" nogach i nie wiem, gdzie mam kolana, a gdzie kostki, ale takie już uroki ciężarnej. Temperatura dodaje mi wagi, a ja i tak uśmiecham się, kiedy słońce zagląda przez ramię. Flirtuje ze mną od wczesnych godzin. Nie mogę mu pozwolić na beztroskie harce i zatopić się w jego promieniach, ale raz po raz pozwalam na delikatne muśnięcia, nawet brzucha, na tarasie. Popijam schłodzoną lemoniadę, warzywne smoothie, owocowe koktajle i kombinuję jak tu nic nie robić...
Pierwsze, polskie truskawki sprzyjają leniuchowaniu. Pełna miseczka z miętowym cukrem podjadana przez cały dzień, częściowo ląduje w lekkiej bezie. Angielski krem, od zawsze ulubiony do letniego deseru z owocami, też nie wymaga dużo pracy. I tak o to, prawie nic nie robiąc, przedstawiam Wam zrobioną, perfekcyjnie, MiniPavlovą.
Składniki na 5 sztuk, o średnicy 15 cm:
5 białek
270 g cukru pudru
1 łyżka octu jabłkowego
1 łyżka mąki ziemniaczanej
Ubić same białka. Kiedy piana jest już biała dodawać po 50 g cukru, ubijając około 3-4 minuty. Na końcu dodać ocet i mąkę i krótko wymieszać.
Odrysować 5 okręgów i przełożyć masę. W środku, metalową łyżką, zrobić wgniecenie lub wybrać pianę i przełożyć na boki. Piec 30 minut w 150 stopniach. Zostawić w zamkniętym piekarniku na kolejne 30 minut. Po tym czasie uchylić drzwiczki i po kolejnych 30 wyjąć i studzić dalej na kratce.
Krem custard:
3 żółtka
płaska łyżeczka otartej skórki z cytryny (opcjonalnie, ale do bezy, cytrynowa nuta jest bardzo wskazana)
20 g skrobii kukurydzianej
pół łyżeczki skórki otartej z cytryny
150 ml śmietany kremówki
170 ml pełnotłustego mleka
120 g drobnego cukru
1 opakowanie cukru wanilinowego
W rondlu z grubym dnem wymieszać żółtka z cukrem i skrobią, na bardzo wolnym ogniu. Kiedy składniki się połączą dolać śmietanę i mleko, zwiększyć ogień (6 na płycie) i stale mieszać, aż zgęstnieje i zacznie się gotować. Od razu zdjąć, przełożyć do zimnej, metalowej miski i przykryć folią spożywczą, tak, żeby dotykała kremu. Odstawić w chłodne miejsce, a potem do lodówki.
Zimnym kremem wypełnić bezy. Truskawki podzielić na ćwiartki i udekorować, obficie, wierzch Pavlovej. Podać z listkami mięty lub posypać miętowym cukrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za odwiedziny :)