Karnawałowe pizzerinki, z zielonym pesto, pieczarkami i jajkiem. BLW

Przepis na ciasto jest już na blogu i cieszy się dużym zainteresowaniem. Sama też przestałam eksperymentować z ciastem, bo to jest idealne. Dobrze się wyrabia, ładnie wyrasta i jeszcze lepiej wypieka. Pizza jest chrupiąca, nie wchłania sosu i pasują do niej najrozmaitsze dodatki. Tym razem wersja wegetariańska, z zielonym sosem, jajkiem i pieczarkami.

Składniki:

25 g świeżych drożdży

1 łyżeczka nierafinowanego cukru trzcinowego

1 łyżka mąki

100 ml ciepłego mleka

Ciasto właściwe:

wyrośniety zaczyn

400 g mąki pszennej

200 ml letniej wody

2 łyżki oliwy

1 łyżeczka soli

Dodatki:

pesto jarmużowe

2 łyżki jogurtu naturalnego

4 duże pieczarki

2 kulki mozzarelli

starty ser grana padano

8 jajek
prażone ziarna słonecznika

Rozkruszamy drożdże w dzieży robota, w którym będziemy wyrabiac ciasto. Dodajemy ciepłe mleko, cukier i mąką. Dokładnie mieszamy i zostawiamy, aż zacznie pracować. Do wyrośniętego zaczynu przesiewamy mąkę, dodajemy wodę, sól, oliwę i wyrabiamy gładkie ciasto, około 6 minut. Przekładamy do wysmarowanej oliwą miski i przykrywamy folią spożywczą, którą smarowaliśmy miskę. Zostawiamy na godzinę, aż podwoi objetość. Przygotowujemy dwa arkusze pergaminu, obsypane mąką. Stolnicę (blat kuchenny) obficie posypujemy mąką i dzielimy ciasto na 8 równych kawałków. Każdy formujemy na kształt placka, spłaszczamy, obsypujemy mąką i rozwałkowujemy do średnicy 15 cm. Przenosimy na pergamin i przykrywamy lnianą ściereczką. Pozostawiamy na maksymalnie 40 minut. Obieramy pieczarki, kroimy w cienkie plastry. Pesto mieszamy z dwoma łyżkami jogurtu naturalnego (można jeszcze doprawić pieprzem, czosnkiem, oregano) i rozsmarowujemy na każdej pizzy zostawiając centymetrowy margines. Posypujemy startym, twardym serem (u mnie grana padano) i układamy spiralnie pieczarki i mozzarellę. W środku robimy wgłębienie i wbijamy jajko Rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni razem z blachą. Zsuwamy przygotowane na papierze pizze i pieczemy 15 minut. Gotową pizzę posypujemy szczypiorem, natką lub świeżą bazylią i prażonym słonecznikiem.