środa, 29 lipca 2015

Biszkoptowe makaroniki. BLW


Z makaronikami jak z bezą. Raz wychodzą, innym razem nie. Od czego zależy sukces wcale "nieskomplikowanych" ciasteczek? Od świeżych białek, od czasu ubijania, od piekarnika, od ilości cukru. Kombinowanie w tym przypadku się nie opłaca. Zasada jest prosta. Na jedno białko przypada "tona" cukru i żadna eksperymentalna teoria tego nie obali. Albo się ciągną, albo są twarde, albo się kruszą i nie można ich poskładać. Dlatego zamiast marnować kolejne jajka, czas i zdrowe słodycze, wybrałam bezpieczny wariant. Ubiłam cale jaja z cukrem kokosowym, który oddał im karmelowy smak i ubrał w piękny kolor. Biszkopciki wyszły chrupiące z zewnątrz i mięciutkie w środku. Taka kanapka to idealne rozwiązanie na śniadanie, przekąskę do wózka, podwieczorek, deser czy kolację. A jak się dziecko uprze, może i na obiad ;)

Składniki na 27 biszkopcików:
3 duże jaja
2 czubate łyżki mąki pszennej
2 łyżki cukru kokosowego (z syropem oklapły, ze stewią nie robiłam)
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
łyżeczka naturalnego ekstraktu z wanilii
do podania, konfitura z czarnej porzeczki
Jaja wbić do miski z cukrem i ucierać tak długo, aż trzykrotnie zwiększą masę (około 6-8 minut, zależy od miksera). Mąkę starannie wymieszać z proszkiem i przesiać do masy jajecznej. Dodać ekstrakt i bardzo wolno wymieszać kuchenną rózgą (już nie mikserem). Piekarnik rozgrzać do 180 stopni, bez termoobiegu. Na blasze rozłożyć papier do pieczenia i delikatnie oprószyć mąką. Kłaść łyżką masę (9 sztuk na jednej). Piec 12 minut. Przełożyć kwaskowatym dżemem, konfiturą, powidłami lub musem ze świeżych owoców.

2 komentarze:

  1. O Jeżu kolczasty!!! Nie dość, że od 3 godzin kręcę się po kuchni co rusz otwierając przyniesiony dzisiaj przez kuriera cukier kokosowy (pachnie jak wakacje:)) , to jeszcze ten przepis.... W blenderze już siedzą upieczone papryki, bakłażan i czosnek (sos z przepisu na orcchiette), pół kilo marchewki obrane na ciasto ze śliwkami. Pora złapać długopis i wklepać przepis na makaroniki do zeszytu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobre te makaroniki

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny :)