Zostały mi z obiadu duszone marchewki, z porem, cukinią i czosnkiem. Było tego jakieś dwie kuchenne łyżki. Dorzuciłam szczypior i podgrzałam na patelni. Rozmąciłam jajka z dwiema łyżkami jogurtu i wlałam na warzywa. Kiedy spód zaczął się lekko ścinać ułożyłam plastry mozzarelli. Piekłam pod rozgrzaną wcześniej grzałką piekarnika, aż zaczęła się podnosić i przypiekać na rantach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za odwiedziny :)